Basia: do Tau ! Witam koleżankę. Zajrzyj do elnino. A do Omegi już niedaleko !

Basia: Musiałyśmy w tym samym czasie pisać rozwiązanie dla Mariusza. Może można by jakoś umiknąć takiej niepotrzebnej pracy. Nie chcę zawracać głowy Jakubowi. Może po prostu będziemy pisać najpierw komunikat " rozwiązuję". Druga (drugi) wejdzie i powinna (powinien) już go zobaczyć i nie tracić czasu. Co Ty na to ?

Eta: Też tak myślałam! ... szkoda czasu na dublowanie rozwiązań! ......zobacz co napisałam u "elenino" ( poważnie ,tak myślę) Jest mi niezmiernie przykro !, aż się popłakałam! Głupi błąd!...(mój oczywiście)..... ale bardzo mnie mimo wszystko1 dotknął .... "pewien" komentarz!.... nie spałam prawie wcale! cóż.... "głupia" ambicja!

Tau: Tak!... do Omegi .... jak widać ... to mi baaaaaardzo daleko!

Basia: oj przesadzasz! ja tego tak nie odebrałam; to miała moim zdaniem być złosliwość do zadania głupio sformułowanego (bo jest głupio sformułowane) a nie złośliwość pod Twoim adresem; fakt głupio człowiekowi jak zrobi durny błąd a ktoś to wytknie, ale z drugiej strony trzeba poprawić jesli coś nie gra; własnie przed chwilą wyszło mi, że n+n+2n =3n no kretyństwo, ale i takie się mogą zdarzyć

Tau: Wiesz chyba o co poszło? "Pokiciało"... mi się monotoniczność z wartościami dodatnimi i ujemnymi funkcjii... głupio wyszło! Sama zawsze zwracałam na ten "fakt" ... szczególną uwagę! ..... no cóż... tak nie raz się zdarza! Ale czytać podręczników?.... które znam "prawie" na pamięć! Nie będę.... przynajmniej jeszcze nie teraz! i nie na taką banalną(wiedzę!) Odchorowałam to bardzo!

Tau: Nie o tym "fakcie" mowa! Zajrzyj do "Dar3k".... wszystko się wyjaśni o co mi chodzi! Przyznaję !... moja też wina!....