:)
Marcepan: hej

rozwiaz nierownosc, korzystajac z siatki znaków.
(x−5)(x+6)(x+3)>0
własnie nie bardzo wiem jak się korzysta z siatki znakow*gdzie sie stawia + a gdzie −.
(−∞,−6) <−6,−3> <−3,5> <5,∞)
x+6
x+3
x−5
27 lis 21:25
M4ciek:
(x−5)(x+6)(x+3) > 0 an > 0
x = 5 v x = −6 v x = −3
x∊(−6,−3) ∪ (5,+∞)
27 lis 21:28
Grześ: Marcepan szkoda czasu na korzystanie z siatki znaków. Lepiej sposobem rysowania "fali".
Zajmuje ona o wiele mniej czasu. Warto sie jej nauczyć
27 lis 21:31
Marcepan: dzięki
27 lis 21:34
Bogdan:

Zgadzam się ze zdaniem
Grzesia, szkoda czasu na tabelę znaków, pod warunkiem jednak,
że wie się jak rozwiązywać nierówności przy jej pomocy.
27 lis 21:52
Grześ: Wg mnie tak jak widac przy trzech czynnikach już nie jest łatwo, a przy większej ilości to już
jest bezcelowe. Najbardziej uniwersalny jest sposób opisany jako rysowanie "fali", który jest
przedstawiony również tu na forum. Przejrzyj sobie
27 lis 22:00
Bogdan:
Grzesiu − do mnie kierujesz sugestię, że mam sobie coś przejrzeć?
27 lis 22:03