bezradna: Pole trójkąta ABC jest równe 21 cm2, |AC| = 6 cm, |AB| = 8 cm. Dwusieczna kąta BAC
dzieli trójkąt ABC na dwa trójkąty. Ile wynosi różnica pól trójkątów wyznaczonych przez
tę dwusieczną?
12 sty 23:46
anmario:
Wszystko z twierdzenie sinusów proponuję, przypominam:
P=1/2 a*b*sinα
gdzie α to kąt pomiędzy bokiem a i b.
Przyda się jeszcze świadomość, że sin2α=2sinαcosα
Wiem, że dasz radę, widziałem gdzieś Twoje rozwiązania innych zadań, taka bardzo
bezradna to nie jesteś
12 sty 23:54
Sigma: Popieram! i też tak uważam!
Twój nick powinien brzmieć "zaradna"
Pozdrawiam!
12 sty 23:56
bezradna: ale w gimnazjum nie uczą twierdzenia sinusów
12 sty 23:58
bezradna: no i nic mi do głowy nie przychodzi
13 sty 00:05
Sigma:
Jesteś z gimnazjum?... czy uczysz w gimnazjum?
Patrząc na Twoją wiedzę w pomocy innym! .....
... to zastanawia mnie to bardzo?

Równań kwadratowych z deltą nie ma, pierwiastków wielomianów
wyższych stopni tez nie ma!
A ty widzę świetnie tego typu zad. rozwiązujesz

Cos mi tu się nie zgadza! .... no ale ? .... może., może ?

Dasz radę ! ... zdolna jesteś ! powodzenia!
A może to "chwyt " ... z tą "bezradną" i "gimnazjum "?
co?.........
13 sty 00:06
bezradna: pochodne cząstkowe też umiem a tego nie mogę ruszyć
13 sty 00:08
13 sty 00:12
bezradna: córka chodzi do gimnazjum i przygotowuje się do konkursu na etap rejonowy, znalazłam
zadania z małopolskiego i to jedno z nich. Chciałam jej pomóc, ale nie umiem.
13 sty 00:15
Basia:
bezradna studiuje, albo jest olimpijczykiem; nie ma inaczej; i albo uczy w gimnazjum,
albo ma tam rodzeństwo, albo daje korepetycje
13 sty 00:15
anmario:
Z punktu przecięcia dwusiecznej z bokiem trójkąta, który ona przecina poprowadź
wysokości na dwa pozostałe boki. Z podobieństwa utworzonych w ten sposób trójkątów AD''D
i AD'D gdzie D' i D'' to miejsca spadków wysokości wynika, że h1 = h2 Pole całego
trójkąta to suma pól tych dwóch co powstaną przy tym h1 = h2. Z tego już łatwo
wyliczyć żądaną różnicę.
13 sty 00:17
anmario:
Bezradna popraw się i więcej nie kalospintechromokrenizuj
13 sty 00:19
bezradna: wyszło mi że różnica pól jest równa tej wysokości, ale jak wyliczyć tą wysokość, nawet
dokładny rysunek konstrukcyjny zrobiłyśmy i nic
13 sty 00:20
Basia:
na tych konkursach mogą być zadania wykraczające poza program gimnazjum; czy się mylę ?
jeśli nie naucz córkę tw.sinusów i będziecie miały z głowy;
a zresztą wszystko jedno, naucz ją i koniec; nie ma zakazu umieć więcej
13 sty 00:21
bezradna: wiem musi jeszcze trygonometrię opanować i równania kwadratowe, zadania z wartością
bezwzględną. To co ona bedzie robić w liceum?
13 sty 00:24
anmario:
będzie uczyć się rozwiązywania równań różniczkowych (z tego co mi się obiło o uszy całki
i pochodne już trzaska

), rachunku operatorowego, rozwijania funkcji w szereg
McLaurina, Taylora czy Fouriera, topologii, teorii liczb jest tego sporo jeszcze
13 sty 00:30
nocek:
Trzeba dać Ją od razu na studia

Ja bym tak dziecka nie męczyła!
Wszystko w swoim czasie! tak uwazam!
Powodzenia
13 sty 00:31
bezradna: może jest ktoś kto się zlituje i pomoże?
"gdy wszystkie nadzieje na ratunek padły,
wśród serdecznych przyjaciół psy zajaca zjadły"
13 sty 00:33
Basia:
no przecież Anmario tam wyżej wymyślił sposób ale ja Ci poważnie radzę nauczyć ją
tw.sinusów i cosinusów; to całą masę rzeczy upraszcza; a skoro i tak musi opanować
trygonometrię to co za różnica
13 sty 00:39
bezradna: jest

! udało się

!
13 sty 00:43
Basia:
D - punkt przecięcia BC i dwusiecznej
tw. o podziale przez dwusieczną boku BC na odcinki proporcjonalne do ramion powinno pójść
to już chyba zna
ustaw sobie ten trójkąt tak aby BC było podstawą
łatwo zauważyć, że wysokość tr.BCA opuszczona na BC to to samo co wysokość tr.BDA
opuszczona na BD i to samo co wysokośc tr.CDA opuszczona na CD
czyli:
BD /8 = CD/6
BD/ CD = 6/8 = 3/4
PBDA = BD*h/2
PCDA = CD*h/2
PBDA / PCDA = BD/CD = 3/4
PBDA = 3*P{CDA} /4
P(BDA} + P{CDA} =21
3*PCDA/4 +P{CDA} =21
7P{CDA} = 84
P{CDA} =84/7 = 12
P{BDA} = 3*12/4 =9
no i już
13 sty 00:57
13 sty 01:09
bezradna: wystarczył zwykły Pitagoras,
Bardzo dziękuję za pomoc Basiu!
13 sty 01:09
nocek: Nooo

Pitagoras?.... nie Taki "zwykły"!
Wielki Matematyk




Pozdrawiam

"zwykłą bezradną" !
13 sty 01:12
Basia:
Jak to rozwiązałaś z samego Pitagorasa ? Napisz bo jakoś nie widzę
13 sty 01:20
bezradna: wysokość opuszczona na bok równy 8 wynosi 21/4 obliczam odcinek x=9√15/4 i stosuję
podobienstwo h1/5,25=(8-9√15/4)/8-x
przez x nazwałam odcinek na boku 8 od punktu A do spodku wysokości 21/4
podobnie postępowałam z drugą wysokością i otrzymałam układ
13 sty 01:31
anmario:
Ciekawe kiedy zrozumiesz moje rozwiązanie
13 sty 01:34
bezradna: za szybko chciałam napisać ta proporcja odwrotnie
13 sty 01:35
nocek: Podobieństwo!.... czyli Taless z Miletu się "kłania" '
a nie Pitagoras ! ......
( Obydwaj niezwykli Mędrcy tamtych czasów... to fakt nie zaprzeczalny!
13 sty 01:38
bezradna: zrozumiałam, ale tego twierdzenia w gimnazjum nie ma
13 sty 01:38
bezradna: Nocek
żeby wyliczyć potrzebne jest twierdzenie Pitagorasa
13 sty 01:39
bezradna: żeby wyliczyć
x potrzebne jest twierdzenie Pitagorasa
13 sty 01:40
anmario:
Podałem i drugą metodę. Pozwolisz, że się powtórzę:
Z punktu przecięcia dwusiecznej z bokiem trójkąta, który ona przecina poprowadź
wysokości na dwa pozostałe boki. Z podobieństwa utworzonych w ten sposób trójkątów AD''D
i AD'D gdzie D' i D'' to miejsca spadków wysokości wynika, że h1 = h2 Pole całego
trójkąta to suma pól tych dwóch co powstaną przy tym h1 = h2. Z tego już łatwo
wyliczyć żądaną różnicę.
13 sty 01:41
nocek: Szkoda "czasu i atłasu" ..... nie widzę tw. Pitagorasa!
tylko Talesa! Tak Anmario? .. Tak Basiu?
13 sty 01:44
anmario:
Tak czy siak twierdzenie Pitagorasa to szczególny przypadek twierdzenia cosinusów z
kolei, nie?

Niezależnie od tego nie da się uniknąć zastosowania twierdzenia o
podobieństwie, fakty to fakty są i to w nich jest fajne
13 sty 01:49
nocek: No cóż!.... jak widać jesteśmy co do tego "faktu"
b e z r a d n i

!
13 sty 01:52
Basia:
chwila; ja rozumiem co tu można wyliczyć z tw.Pitagorasa, ale nie widzę jak z tego
miałabym dalej liczyć pola trójkątów ABD i ACD
13 sty 02:00