Sigma: Do Basi! zajrzyj do "Tomasz" Zbaraniałam! jak wyliczyć H ? Liczę ,że srodkowe przecinaja sie w spodku wysokości! wiadomo dzielasię w 2:1 ale co daleJ? Jest jakiś sposób?.... nie myslę dziś za dobrze ... dziwny dzień dla mnie powiedz jak dalej! Pewnie proste .....

Basia: Cześć zajrzałam, ale tez teraz obowiązki domowe mnie wołają nie wiem czy to aby na pewno takie proste

Sigma: No chyba nie! .... tak też myślę! Na razie też "spadam"..... w kuchni "tornado" w zlewie

Basia: a dlaczego zakładasz, że to punkt przecięcia środkowych ? jeśli tak jest to środkową x z tw.cosinusów bo masz a/2 β i wyliczyłaś b i trójkąt prostokatny 2/3x, H, kr.boczna z kątem γ tgγ = H/ (2/3x) ale wytłumacz mi dlaczego spodek wysokości to punkt przecięcia srodkowych, bo ja tego nie wiem, skąd to wynika ?

Basia: jasne już wiem, wszystkie krawędzie pod tym samym kątem czyli to musi być środek ciężkości gapa jestem

Sigma: Nie wiem na 100% ? ale skoro to ortocentrum! to tak mi sie pomyslało Nie upieram sie ,bo nie wiem ?

Basia: a tak nawiasem, to ja też pędzę zmywać

Basia: tfu, nie środek ciężkości tylko środek okręgu opisanego na tym trójkącie

Sigma: Ja odpuszczam , bo mi "koszmary" wychodzą! Policzysz to zobaczę !

Basia: to co napisałam to też nie musi być prawda środek okręgu opisanego byłby wtedy gdyby te krawędzie boczne były równe, a to z treści nie wynika

Sigma: No tak!... myślę tu na różne sposoby! Podejrzewam,że coś w treści nie tak! Daję temu spokój!

Sigma: Basia! zobacz do "bogusia".... ręce mi opadają

Basia: Zobaczę, obiecuję, za chwilkę. A Ty mogłabyś zajrzeć do Patrycji tj. do "Dwiekropki". Rozwiązywałyśmy każda sobie, wynik mamy taki sam, a nie zgadza się z wynikiem z książki. Obliczenia zignoruj (chciałam napisac "olej", ale nie wiem czy się nie obrazisz). Sprawdź czy ten przekrój dobrze wymyśliłam.