matematykaszkolna.pl
funkcja rysunek linh: y = |x+4x+5| mam doprowadzić do postaci kanonicznej czyli dobrze bedzie jak tak zrobie? : y = |(x+4)(x+5)| y= |(x+ 4,5) − 14| dobrze ? ? i potem jak z przesunięciami ?
22 lis 23:23
Basia: nie;
x+4 x+5−1 1 

=

= 1−

x+5 x+5 x+5 
stąd
 1 
f(x) = | −

+1|
 x+5 
 1 
rysujesz wykres g(x) = −

i przesuwasz o wektor [−5;1]
 x 
to co pod osią OX odbijasz symetrycznie względem niej (bo masz moduł)
22 lis 23:35
linh: coo ? ? hm ale jak to ? a skąd się wzięło z x+4x+5 to x+5−1x+5 ?
22 lis 23:37
linh: aaa już wiem
22 lis 23:38
linh: no tak bo przecież x+5−1 = x+4x+5
22 lis 23:39
linh: a jak ogólnie się sprowadza taką funkcję do postaci kanonicznej ? bo jeszcze mam taki przykład i też chcę sprowadzić do postaci kanonicznej i sobie nie radzę: y= 3x−1x+2
22 lis 23:43
bajka:
 3(x+2) −7 7 
y=

= 3 −

 x+2 x+2 
22 lis 23:49
linh: a jaka jest ogólna zasada zamieniania funkcji wymiernej do postaci kanonicznej ?
22 lis 23:55
Basia: musisz licznik przekształcić do postaci a*mianownik ± b tak jak pokazała bajka wtedy
licznik a*mianownik±b b 

=

= a ±

=
mianownik mianownik mianownik 
 b 
±

+a
 mianownik 
22 lis 23:58
bajka: wykonujesz dzielenie:
 7 
(3x −1 ) : ( x+2)= 3 −

 x+2 
−3x −6 −−−−− = −7 −−− reszta
22 lis 23:58
Basia: poza tym są tam chyba jakieś wzorki, ale ja ich nie pamiętam
22 lis 23:59
bajka: dzielenie, w/g mnie , to najprostszy sposób ( jeżeli nie widzisz tego "na oko" emotka
23 lis 00:00
linh: dzieeeeękuje
23 lis 00:01
bajka: za <cmoki>
23 lis 00:02
Basia:
cx+d ca*(ax+b) +d−c*ba 

=

=
ax+b ax+b 
ca*(ax+b) a*d−b*ca 

+

=
ax+b ax+b 
a*d−b*ca c 

+

ax+b a 
jak chcesz to się tego ucz, ale szczerze odradzam
23 lis 00:03
bajka: Ja też odradzam ! "zaśmiecanie" mózgu nie jest wskazane Wykonuj dzielenie i to wszystko emotka
23 lis 00:05
linh: kurcze, ale jestem tępy... aż mi głupio tak was wykorzystywać, ale mam dużo problemów, chyba powinienem iść na jakieś korki. mam jeszcze problem z taką funkcją: y = |2x+4 − 1| w tej to mam zrobic najpierw wykres funkcji 2x ? i potem przesunięcie o [−4; −1], i na końcu odbicie względem osi OX ? ? tak ? bo dziwnie taki wykres wychodzi 2x ? i z taką: y= log12(x+4) +2 w tej to kompletnie nie wiem od czego zacząć
23 lis 00:21
Godzio: 1)Bezwzględność na całej funkcji powoduje że to co na dole odbijasz na górę, reszta ok 2) rysujesz log1/2x → przesuwasz o wektor v[−4,2] → log1/2(x + 4) + 2
23 lis 00:23