parzystość i nieparzystość funkcji cyklometrycznych
nUmer: zbadać parzystość funkcji cyklometrycznej, np:
f(x)= arctg2x
Ogólnie wiem, że tylko cosinus jest parzysty, podejrzałem w "Poradniku Matematycznym"
Bronsztejna, że z cyklometrycznych, żadna − jednak jak to obliczyć w przypadku odwrotności
funkcji cyklometrycznej podniesionej do kwadratu?
18 lis 22:16
nUmer: przepraszam najmocniej − chodzi o funkcję
f(x)=arctg2x
18 lis 22:28
Basia:
napisz może o jaką funkcję chodzi
f(x)=arctgx jest nieparzysta, co dość łatwo pokazać
18 lis 22:29
Basia:
oczywiście, że jest parzysta
najpierw pokazujemy, że
g(x)=arctgx jest nieparzysta
g(x)=arctgx = y1 ⇔ tgy1=x
g(−x)=arctg(−x)=y2 ⇔ tgy2=−x
stąd
tgy2=−tgy1 ⇔ y2=−y1
stąd
arctg(−x)=−arctgx
f(−x)=arctg2(−x)=(arctg(−x))2 = (−arctgx)2 = arctg2x = f(x)
18 lis 22:33
nUmer: Dzięki.
Jeśli byłabyś taka miła i pomogła mi w zadaniu podobnym:
Udowodnij, że każda funkcja określona na przedziale symetrycznym względem 0 jest sumą funkcji
parzystej i nieparzystej.
Ja kombinuję zapewne nieco pod górkę: znak równości jest tu wyrazem symetryczności względem 0
parzysta to p(x) = p(−x) więc p(x)+p(−x)
nieparzysta to n(x) = −n (−x) więc n(x)+(−n(−x)
p+n ⇔ p=n ⇔ p(−x) + (−n(−x))
P = t
n = t
t(−x) = −t (−x)
Choć to trochę takie samobójcze działanie. Z braku pomysłu stworzyłem działanie jak powyżej.
19 lis 02:32