matematykaszkolna.pl
pochodne Łuki: pochodne funkcji! Witam prosze o pomoc! korzystajac z definicji zbadaj czy istnieje pochodna w danym punkcie: f(x) = |x−1|, x0=1 g(x) = x2 dla x<= 1 x dla x>1
16 lis 19:58
Basia:
 f(x)−f(1) 
limx→1

=
 x−1 
 |x−1|−|1−1 
limx→1

=
 x−1 
 |x−1| 
limx→1

=
 x−1 
 −(x−1) 
limx→1

=
 x−1 
limx→1 (−1) = 1⇒
 f(x)−f(1) 
limx→1+

=
 x−1 
 |x−1|−|1−1 
limx→1+

=
 x−1 
 |x−1| 
limx→1+

=
 x−1 
 x−1) 
limx→1+

=
 x−1 
limx→1+ (1) = 1
 f(x)−f(1) f(x)−f(1) 
limx→1

≠ limx→1+

 x−1 x−1 
pochodna w p−cie x0=1 nie istnieje −−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−− drugie spróbuj sam rozwiązać analogicznie
16 lis 21:51
nikka: Basiu, ale te granice (obie) wyszły Ci równe 1 emotka
16 lis 21:55
Basia: tam w pierwszym na końcu po prostu minusa brakuje
 −(x−1) 
limx→1

=
 x−1 
limx→1 (−1) = −1
16 lis 21:57
nikka: a mogłabyś mi przypomnieć jak się liczy granice jednostronne emotka
16 lis 21:59
nikka: chodzi mi właśnie o to ostatnie przekształcenie emotka
16 lis 22:01
Basia: granica ze stałej (−1) wszystko jedno jaka (lewostronna, prawostronna, obustronna) jest równa tej stałej tam nie ma −(−1) tylko limx→1z lewej strony (−1) = −1 tu czasem czcionka robi takie psikusy, że nie bardzo widać co jest napisane. może tak będzie bardziej czytelne lim[x→1] (−1) = −1
16 lis 22:22
nikka: jejku, w ogóle źle spojrzałam i się głowię − przecież x−1 się upraszcza emotka
16 lis 22:30
Basia: no właśnie; i dlatego z lewej strony zostaje (−1), a z prawej (+1)
16 lis 22:33
nikka: a jeśli np. nie będzie się upraszczać i w liczniku i mianowniku byłoby coś z x − to jak to się patrzyło ? emotka
16 lis 22:35
Basia: trudno to całkiem ogólnie opisać, może jakiś przykład, choćby ten drugi
16 lis 22:43
Basia:
 g(x)−g(1) 
limx→1

=
 x−1 
 x2−12 
limx→1

=
 x−1 
 (x−1)(x+1) 
limx→1

=
 x−1 
limx→1 [x+1] = 1+1=2
 g(x)−g(1) 
limx→1+

=
 x−1 
 x−12 
limx→1+

=
 x−1 
 x−1 
limx→1+

=
 x−1 
 x−1 
limx→1+

 (x−1)(x+1) 
mam prawo tal napisać bo x→1+ czyli x>1>0
 1 1 1 
=limx→1+

=

=

 x+1 1+1 2 
−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−− inaczej i jakby trudniej jest gdy liczymy granice jednostronne przy x→x0 i w x0 funkcja nie jest określona np.
 2 
f(x) =

 x2−4 
wtedy badamy zachowanie wyrażenie w otoczeniu lewostronnym (prawostronnym) danego x0 np. dla x0=−2
 2 
x→−2 ⇒ x<−2<0 ⇒ x2−4→0 i x2−4>0 ⇒

→ +
 x2−4 
x→−2+ ⇒ x>−2 ⇒ x2−4→0 i x2−4<0 (bo to się dzieje w otoczeniu −2 czyli x na pewno <2) ⇒
 2 

→ −
 x2−4 
itd. dla
 2x 
g(x) =

będzie
 x2−4 
limx→−2 g(x) =
 1 
limx→−2 (2x) * limx→−2

=
 x2−4 
2*(−2)*(+) = − itd.
16 lis 22:56
nikka: Basiu wielkie dzięki emotka
17 lis 08:19