Kochani, pomóżcie!
Magda: √ (2+3√7) + √ (7+5√7) =
16 lis 19:34
nikka: a dobrze przepisałaś przykład?
16 lis 20:01
Marcin W: gdzie sie koncza pierwiastki nie widze ....
16 lis 20:05
nikka: i po co te nawiasy ? czy tam nie ma przypadkiem potęgi 2 (za nawiasami) ?
16 lis 20:10
Marcin W: cholera wie
16 lis 20:12
nikka: 
a Magda milczy ...
16 lis 20:14
Marcin W: widocznie sama nie wie hehe
16 lis 20:14
Magda: Nie ma potęg. Pierwiastek jest do + za nawiasem, a i tego nawiasa nie powinno być chyba. To
kolega mi podyktował.
16 lis 20:21
Marcin W: jesli nie ma potęg to te nawiasy są zbędne

wiec obstawiam to co nikka źle przepisane
16 lis 20:21
Magda: No to niech ktoś mi pokaże jak to zrobić sposobem bez nawiasów, a drugim sposobem jak z
potęgami i jak z potęgami.
16 lis 20:23
nikka: jak dla mnie to tam powinny być potęgi − bo bez potęg to jakoś nie widzę rozwiązania
16 lis 20:24
Marcin W: Magda znajdz poprawne zadania a raczej ich tresci a ci pomozemy.
16 lis 20:25
nikka: gdyby była potęga 2−a to:
√(2+3√7)2 + √(7+5√7)2 = 2+3√7 + 7+5√7 = 9 + 8√7
16 lis 20:26
Magda: No to jakby ktoś mógł to niech mi pokaże jak to zrobić, gdy są potęgi do kwadratu za naiasami.
16 lis 20:27
Magda: √(2+3√7)2 + √(7+5√3)2 = (pierwiastek zmieniłam)
16 lis 20:33