matematykaszkolna.pl
Granica ciągu marcin: Moze ktos sprawdzic to zadanie i wytlumaczyc mi jeden moment w tym rowaniu, bo go nie rozumiem. Mam taki przykład: limn=n2+5n−2−n=
 n2+5n−2−n2 
=limn=

= i tego nie rozumiem skad to sie wzielo, a dalej to
 n2+5n−2+n 
juz wiem o co chodzi wiec nie pisze .
14 lis 15:42
Jack:
 (a−b)(a+b) 
a−b=

, w liczniku mamy wzór skr. mnożenia.
 a+b 
14 lis 15:44
marcin: dzieki nie zauwazylem
14 lis 15:45
marcin: ale chyba dalej tego nie rozumiem skad na dole wzielo sie to wyrazenie pod pierwiastkiem?
14 lis 16:07
Jack: a+b, gdzie a=n2+5n−2 oraz b=n
14 lis 16:10
marcin: Ok teraz juz wiem o co chodzi.. W zyciu bym na to nie wpadl ze to mozna tak przeksztalcic. Jeszcze raz wilekie dzieki. emotka
14 lis 16:15
Jack: emotka
14 lis 16:16