Wielomiany
konrad509: Czy i dla jakich a, b, c wielomiany będą równe:
P(x)= (x³−a) (x+1)
Q(x) = (x²+b) (x²+x+c)
13 lis 15:28
Kejti: policz obydwa, zapisz w najprostszej postaci, przyrównaj do siebie a potem przyrównaj
stopniami.
13 lis 15:45
konrad509: (x
3−a)(x+1)=(x
2+b)(x
2+x+c)
x
4+x
3−ax−a=x
4+x
3+cx
2+bx
2+bx+bc
Tak
13 lis 16:01
Kejti: tak. a teraz poskracać i stopniami, czyli np.:
−ax−a=cx2+bx2+bx+bc
−ax=bx
−a=b
itd.. z tego będziesz miał kilka równań z których utworzy się układ.
13 lis 16:09
konrad509: No tylko ja tego skracania nie rozumiem.
13 lis 16:10
Kejti: masz x
4 po jednej i po drugiej stronie, więc jak odejmiesz to zniknie
13 lis 16:12
konrad509: No dobra, ale potem man to −ax−a=cx
2+bx
2+bx+bc. I co z tym dalej? Skąd to −ax=bx i −a=b
13 lis 16:25
Kejti: przyrównanie stopniami.
x z lewej do x z prawej razem ze współczynnikiem
z lewej:
−ax
z prawej:
bx
i to trzeba przyrównać..
13 lis 17:26
konrad509: ax=bx
−a=b
cx2=−bx2
c=−b
I co dalej?
13 lis 18:38