matematykaszkolna.pl
lb KM: Dlaczego ta granica jest równa 118?
 12+22+32+...+n2 
limn→∞

 6n3−n2+2n+1 
Przecież jak się wyłączy największą potęgę to zostaje limn→∞
 12+22+32+...+n2 

=
 6n3−n2+2n+1 
 n2(1n2+2n2+...+1) 
limn→∞

=0
 n3(6−1n+2n2+1n3) 
A w odp. jest 118emotka
13 lis 13:56
Godzio: 6n3 − n2 + 2n + 1 = (3n + 1)(2n2 − n + 1)
 n(n + 1)(2n + 1) 
12 + 22 + ... + n2 =

 6 
n(n + 1)(2n + 1) 

6 
 

dzielę licznik i mianownik przez n3
(3n + 1)(2n2 − n + 1) 
 1 1 
1 * (1 +

)(2 +

)
 n n 
 

=
 1 1 1 
6 * (3 +

)(2 −

+

)
 n n n2 
 
1 * 1 * 2  1 

=

6 * 3 * 2 18 
13 lis 14:05
KM: Jak Ty wpadasz na takie wzory? Dostanę takie coś na kolokwium i w życiu nie wpadnę A czemu tu nie można wyłączyć największej potęgi?
13 lis 14:12
Godzio: 12 + 22 + ... + n2 to podstawowy wzór który lepiej sobie wbić do głowy , a to drugie to po prostu trzeba pogrupować emotka a czemu nie można podzielić to nie wiem
13 lis 14:13
Tomek.Noah: bo w licznku masz ciag
13 lis 14:13
KM: No w sumie to by było logiczne,
13 lis 14:17
Krzysiek: Ja bym powiedział że w liczniku ilość wyrazów dąży do , więc nawet jeśli każdy z nich dąży do zera to nie możemy od razu powiedzieć, że ich suma dąży do zera.
13 lis 14:26
Basia: *0 wiadomo co to jest ?
13 lis 14:27
Basia: do czego dąży n2*1n ? a do czego n*1n2 ?
13 lis 14:28
KM: n2*1n do ∞ a n*1n2 do 0
13 lis 14:29