matematykaszkolna.pl
lb KM:
 2n+1 
lim n→∞

 2n 
 2n+1 
Dochodzę do takiego czegoś: lim n→∞

=lim n→∞ 2n+1n
 2n 
No to liczę granicę tego czegoś w wykładniku, czyli
 (n+1n)(n+1+n) n+1−n 1 
lim n→∞

=

=

 (n+1+n) n(1+1n)−n n 
a powinno wyjść 1 więc co jest źle?
9 lis 22:24
Jack: przecież 20 Ci wszyło...
9 lis 22:27
Amaz: no dobrze, wykladnik dąży do zera, więc całość do?
9 lis 22:28
Eta: 20 =1
9 lis 22:28
KM: No tak... Już przestaję myśleć tam jest 20=1
9 lis 22:28