Wyrażenia wymierne Arek115: Ludzie nie rozumie tego przykładu

4x2 − 12x + 9
	= 0
4x2 − 9

	3		3
Założenie jest takie że x musi być rózne od		i −
	2		2

	3
W mianowniku wyliczyłem delte która była = 0 czyli x0 = 4(x −		)2
	2

Po pomnożeniu licznika i mianownika przez mianownik zostaje

	3		3
4(x −		)2 = 0 wyliczam x który równa się		a w założeniach było że x tyle nie
	2		2

może się równać, równanie sprzeczne a w odpowiedziach x{3}{2} jest wynikiem. O co chodzi? Może jakieś błędy w rachunkach porobiłem pomożecie?

ostr: 4x²−12x+9 = 0 Rozwiąż to

ostr: Nie musisz nic mnożyć.

think:

	3
ponieważ licznik i mianownik możesz uprości przez x −
	2

	3 − x
w zasadzie każdy ułamek można pomnożyć przez 1 czyli liczby postaci		itd w
	3 − x

sztuczny sposób zawężając dziedzinę, dlatego najpierw doprowadzasz ułamek do nieskracalnej postaci i dopiero wtedy wyznaczasz dziedzinę.

Arek115: To może napisze jak to rozwiązywałem

3   4(x − )2   2
	= 0
(2x − 3)(2x +3)

	3		3
D = R\{		, −		}
	2		2

3   4(x − )2   2
	= 0 | * (2x − 3)(2x +3)
(2x − 3)(2x +3)

	3
4(x −		)2 = 0
	2

	3
x −		= 0
	2

	3
x =
	2

Nie pasuje do dziedziny, sprzeczne więc czemu zalicza się do odpowiedzi?

Arek115: bo przeciez dziedzine sie ustala na poczatku jak byś robił to równanie bez żadnego skracania to w mianowniku by było 0

Arek115: teraz czytam w podreczniku że zanim przystąpi się do rozwiązywania nalezu ustalić dla jakich liczb mianownik jest rózny od 0

Arek115: wiem że on ogarnia bo nie raz rozwiązywał trudne zadania ale dla mnie to jest nielogczne troche l

Arek115: przecież nie można dzielić przez 0 po to się wyklucza te liczby

voltage: Nie wiem jak to wytłumacyć, może za chwilę coś mnie oświeci i będę w stanie P.S. think jest kobietą

Arek115: jak mnie nie przekonacie to jutro nauczyciela się spytam i moze zwrócę wam honor

voltage: Czyli jednak nie pytałeś nauczyciela?

nikka: a ja bym się skłaniała ku błędnej odpowiedzi do tego przykładu w książce

voltage: Może specjalnie tak zrobił, żebyś sam do tego doszedł i zapamiętał do końca życia

Arek115: a może zrobił mi nazłość i chce żebym żył w będzie

Arek115: błędzie*

nikka: na pocieszenie Arku mnie uczono tak samo jak Ciebie

voltage: Myślę że nie, dzięki takiej dyskusji na ten temat wierz mi, że raczej się już nie pomylisz w ten sposób

Arek115: Nie wiem czy think ma racje dlatego jutro się zapytam nauczyciela i dam wam znać

think: Arek to nie kwestia kto jest za mną, bo jeśli się mylę to przecież przyda się abyś mnie oświecił abym dalej nie szerzyła moich błędnych poglądów ale a nuż zajrzy tu Eta albo Bogdan oni dysponują odpowiednią wiedzą z tego zakresu aby rozstrzygnąć najmniejsze wątpliwości.

voltage: OK to do jutra

think: dobra wyszperałam książkę z liceum i przyjdzie mi uderzyć się w piersi upierałam się jak zwykle a nie miałam racji Ano Arek robi się jak pisałeś, mianownik nie może być 0 i dopiero później można skracać...

Arek115: czyli nauczyciel jednak mnie nie okłamywał ale i tak się zapytam

think: lepiej mieć pewność

sushi_ gg6397228: najpierw dziedzina z mianownika, a potem skracanie choc tutaj wystaczy policzyc miejsca zerowe z licznika i zobaczyc czy nie zostaly wyrzucone wczesniej z dziedziny

think: Arek zresztą wiesz jak jest, można robić trudne zadania a przejechać się na łatwym teraz to nie tylko Ty zapamiętasz, bo ja na pewno