czy można to rozłożyć na czynniki ? wiola: 2x³−1*x²−3x+1

Kejti: spróbuj policzyć pierwiastek tego wielomianu, jak Ci się uda to skorzystaj z twierdzenia Bezout i podziel ten wielomian przez dwumian..

wiola: czy można to rozłożyć na czynniki ? wiola: 2x3−1*x2−3x+1

wiola: Kejti,no jak Ty to ładnie napisałaś ,tylko ,że ja już bardzo dawno do szkoły nie chodziłam(20 latek) i nie bardzo wiem o czym piszesz,próbuję sama rozwiązywać ,ale niektóre nie wychodzą . wyciągnęłam przed nawias2x³(x²+3x−1)−(x²+3x−1) i utknęłam

Kejti: to trzeba pisać zaczekaj chwilkę.

wiola: pewnie że zaczekam

sushi_ gg6397228: to sie nie rozłozy podaj źródłowy przykład, od którego szłas; bo jak robic te co ZOCHA, to nie wyjda

wiola: jasne ,że te same ,ale to mnie wkurza ,że nie wyjdą i dlatego kombinuję

Kejti: miło.. znaczy, że się nie pomyliłam jak liczyłam

wiola: tzn. że nie wyjdzie ?Więc na jakim etapie powinnam zakończyć ten przykład?

sushi_ gg6397228: babka wtedy Wam cos nie takie podała wiec sie nie męcz z tym; szkoda na to zdrowia

sushi_ gg6397228: W(x)=2x³−x²−3x+1 W(1)=.... W(−1)=...

	1
W(−		)=..
	2

	1
W(		)=..
	2

liczby nie wychodza rowne 0 wiec sposobami elementarnymi nie da sie tego obliczyc

wiola: no nie ....a ze mnie się taki pilny uczeń zrobił ok ale dzieki ,że nie pozostajecie obojętni na takich "uczniów jak ja"

sushi_ gg6397228: to mozesz policzyc te przykłady co zapisałem dla Zochy do poćwiczenia

zocha: bardzo proszę o wyjaśnienie! Wielomianu W(x)=a(x−2)(x−3)(x+1) W(4)=2 2=a(4−2)(4−3)(4+1) ponoć a=¹₅ − tylko z czego to wynika bo nie umiem do tego dojść?

zocha: już wiem to będzie tak! 2=a*2*1*5 2=10a\2 a=¹₂−czy tak?

Zocha: wiem że ciąg a_n=3ⁿ jest ciągiem geometrycznym. mam zbadać czy jest ciągiem arytmetycznym zrobić zapis i uzasadnić go. Jak to będzie wyglądało? POMUŻCIE MI

Zocha: wiem że a_n=3ⁿ jest ciągiem geometrycznym. mam zbadać czy jest też ciągiem arytmetycznym i uzasadnić. POMUŻCIE!

Savio: Wydaje mi się, że należy tutaj wyprowadzić3 kolejne wyrażenia tego ciągu (a₁,a₂ i a₃) i sprawdzić czy pomiędzy nimi zachodzi zależność np r=a₂−a₁ i r=a₃−a₂ Było by: a₁=3 a₂=9 a₃=27 Na pierwszy rzut oka widać, że nie jest on ciągiem arytmetycznym, ale dopiszmy r=a₂−a₁ ⋀ r=a₃−a₂ r=6 r=18 Po powyższym widać że r≠const, a co za tym idzie a_n=3ⁿ nie jest ciągiem arytmetycznym.

Zocha: serdeczne dzięki