matematykaszkolna.pl
Jasper: Nie rozumiem jeszcze tego : log2x−3(3−x)=log3−x(2x−3) − jakby ktoś to mógł wytłumaczyć co się tam dzieje krok po kroku emotka
4 lis 20:06
Jasper: hej?
4 lis 20:19
Grześ: Wyznacz dziedzinę: 2x−3>0 ⋀ 2x−3≠1 ⋀ 3−x>0 ⋀ 3−x≠1 Po wyznaczeniu dziedziny: log2x−3(3−x)=log3−x(2x−3)
1 

=log3−x(2x−3)
log3−x(2x−3) 
log3−x(2x−3)=t, t∊R−{0}
1 

=t
t 
t2=1 t=1 lub t=−1 log3−x(2x−3)=1 lub log3−x(2x−3)=−1 Spróbuj dalej
4 lis 20:29
Jasper: nie...... zrobiłeś identycznie jak na necie ktoś, ale skąd tam się ta jedynka wzięła?
4 lis 20:34
Grześ: NIe wiem, jak na necie zrobili, ja robiłem swoim sposobem. Masz praktycznie wszystko na tacy, więc rozwiązuj. Jak znajdziesz mi inny sposób rozwiązania tego, to gratuluje. emotka
4 lis 20:56
Jasper: no dobra, ale skąd Ci się tam ta jedynka w liczniku wzięła?
4 lis 21:09
Grześ: Zamiana podstawy logarytmu, a raczej jego szczególny przypadek:
 1 
logab=

 logba 
4 lis 21:13
Jasper: tak teraz widzę... Nie podano nam tego wzoru na lekcji. Dzięki
4 lis 21:18