wielomiany na czynniki wiola: sprawdźcie to cudo ,proszę −4x+5(2x³−1−x²−3x+1) −4x+5−(2x³−x²−3x) x(−4+5−(2x²−x−3)) x(2x²−x−3−4+5) x(2x²−x−2)=0 Δ=1+16 Δ=17 √Δ=√17 jak obliczyć x₁ i x₂ ?

sushi_ gg6397228: juz cos oszukalas w drugiej linijce 5*(..) a potem masz 5−(..)

wiola: sorki, w pierwszej też ma być minus

sushi_ gg6397228: a co bylo wczesniej, ze takie cos wyszlo w nawiasie

sushi_ gg6397228: poza tym z 2 do trzeciej linijki nie masz "x" przy 5 a potem sie on pojawia

sushi_ gg6397228: −4x+5−(2x³−1−x²−3x+1) = −4x+5−2x³ +x² +3x = −2x³ +x² −x+5

wiola: ach jak widzisz to takie cudo jest wyszło bo taki był wzór tzn pierwsza linijka w−(q−v) .a ten x to przed nawias wyciągnęłam sama

sushi_ gg6397228: nie bylo X wszedzie wiec nie mozna wyciagac przed nawias

sushi_ gg6397228: to jeszcze zapisz w,q,v jak wygladalo; bo moze znowu sie gdzies minusik zapodział

wiola: w(x)=−4x+5 v(x)=x²−3x+1 q(x)=2x³−1

wiola: a dziękuję za informację ,że nie można wyciągnąć przed nawias x jak go wszędzie nie ma −zapamiętam

sushi_ gg6397228: −4x+5 − ( 2x³ − 1 − x² +3x −1) = −4x +5 − 2x³ +1 + x² −3x +1 = −2x³ +x² −7x +7 i teraz wychodzi taki jaki byl u ZOCHY

wiola: czyli guzik he he

sushi_ gg6397228: bo pewnie sie babka pomylila dajac te przyklady, jak to wspominalem w tamtym obszernym watku

wiola: sle rozwiązując twoim tropem to mi wychodzi inaczej −4x+5−(2x³−1−x²+3x−1)=−4x+5−2x³−2+3x=−2³+x−2

wiola: sorki =−2x³+x−2

sushi_ gg6397228: a gdzie x² 5−(−1) −(−1)= 5+1+1=7 minus przed nawiasem ZMIENIA WSZYSTKIE ZNAKI W NAWIASIE NA PRZECIWNE

wiola: a co tam ....jeszcze inaczej =−2x³−x²−x−2

sushi_ gg6397228: dalej oszukujesz podstaw pod x=2 i policz osobno dla w,v,q i potem dla tego co podalas na koncu oraz dla mojego wyniku −−> jezeli moj jest dobry to robisz 100 przysiadów ; OK

wiola: ok −znów Twoja racja a z tym to już nic się nie da zrobić ? (wyciągnąć w jednym x a w drugim 7 ?)

wiola: lubisz te przysiady ...co

BOGUSIA:

wiola: i co nie wyciągać nic już z tego ?