Zadanie z tegorocznej olimpiady matematycznej gimnazjalistów.
Ktos: Witam! 25 października minął termin wysyłania prac, więc już spokojnie można pytać, a jestem
ciekaw, jakbyście rozwiązali jedno zadanie z tejże olimpiady

Ma ono następującą treść:
Udowodnij, że nie istnieją takie nieparzyste a i b, aby zachodziła równość:
a
2−b
3=4
Pozdrawiam.
30 paź 17:19
Basia:
Myślę, ale na razie wszystkie pomysły do kitu.
Może Think, ona lubi liczby, ja nie jestem w tym zbyt mocna.
30 paź 20:10
Basia: no i gdzie tam mam tego szukać ?
30 paź 20:22
Basia: Nic nie wymyśliłam, a jestem ciekawa. Podbijam.
1 lis 00:49
AS:
Przyjmuję a = 2*m + 1 , b = 2*n + 1 , m,n ∊ C
Wtedy
(2*m + 1)2 − (2*n + 1)3 = 4
4*m2 + 4*m + 1 − 8*n3 − 12*n2 − 6*n − 1 − 4 = 0 |:2
2*m2 + 2*m − 4*n3 − 6*n2 − 3*n − 2 = 0
2*(m2 + m − 2*n3 − 3*n2 − 1) = 3*n [1]
Przypadek 1: n = 2*k + 1 (nieparzysta)
W [1] sprzeczność , bo lewa strona będzie parzysta , prawa nieparzysta
Przypadek 2: n = 2*k (parzysta)
Rozważam nawias w wyrażeniu [1]
dla n = 2*k
m2 + m − 2*n3 − 3*n2 − 1 =
m2 + m − 16*k3 − 12*k2 − 1 =
m*(m + 1) − (16*k3 + 12*k2 + 1)
m*(m + 1) parzysta dla dowolnego m
16*k3 + 12*k2 + 1 nieparzysta dla dowolnego k
Badana różnica będzie nieparzysta dla dowolnych m i k
(parzysta − nieparzysta)
Wobec tego w [1] lewa strona będzie parzysta , prawa neparzysta
a więc badana równość nie może zajść.
1 lis 12:38
think: chyba nie zauważyłam tego zadania

ale dziękuję Basiu za dobre słowo
1 lis 12:44