granica
misia: Jak obliczyć taką granicę (
n−3n+2)
−n bo nie wiem jak z tego zrobić (1 +1/n ) żeby z
tego e było
29 paź 10:37
Jack:
n−3n+2=
n+2−5n+2 Teraz jasniej?

NIe musisz miec dokładnie postaci (1+
1n)
n,
pod "n" ma się kryć pewien ciąg uciekający do nieskończoności.
29 paź 11:33
misia: E nie i nie wiem co z tym

wytłumacz proszę
29 paź 11:35
Jack:
...=1+−5n+2 W tym wzorze na "e" chodzi o to, żeby potęga nawiasu i ułamek w nawiasie były
do siebie odwrotne. Spróbuj dalej sama.
29 paź 11:40
misia: Teraz to ja wiem sama

bo wcześniejsze przykłady umiałam zrobić

eee to stąd się będzie
zgadzać wszystko, wielkie dzięki idę się bawić dalej z tym dziadostwem chodź mi czasami nie
wychodzi

a pochodne zaliczyłam wtedy co mi pomagałeś pamiętasz próg był 80%
29 paź 11:52
misia: A mam pytanie jak będzie jeśli mam 1+ 1/ n
2 a a potęga np 2n to co z tym mogę zrobić do
kwadratu czy jak

;>
29 paź 12:08
Avc: (1+1/n2)2n = (n√(1+1/n2)n2)2
więc granica dla n→∞ to będzie:
limn→∞(n√e)2 = 12 = 1
29 paź 16:51