zbiory ja ;p: Wyznacz zbiory: N\<−2,3>, to będzie (−∞,−2)U(3,∞),tak

ja ;p: inaczej,pomyliłam

ja ;p: to już wiem,a jak mam C\(−5,5) to będzie (−∞,−5>U<5,∞)

Jack: tak.

ja ;p: a w tym pierwszym <4,∞), czy (3,∞)

Jack: w pierwszym liczbę 3 zabieramy ze zbioru N...

ja ;p: no wiem,dlatego nie jest pewna czy zacząć od 4,czy dać 3 ale otwarte

Darth Mazut: a nie trzeba tu jakoś uwzględnić, że te przedziały to są całkowite, bo tak napisane to chyba się bierze pod uwagę wszystkie rzeczywiste? Czy się mylę?

Jack: w zasadzie masz rację Darth Mazut − trzeba by przeciąć to jeszcze ze zbiorem C. Czyli w a) szukany zbiór A=N∩(3,∞) (lub (3,∞)⊂N) albo N∩<4,∞> (<4,∞>⊂N).

ja ;p: to ⊂ chodziło Ci o należy

Jack: zawiera się.

ja ;p:

ela: źle jest zrobione to zadani

ela: zbiór liczb N\<−2,3> ={4,5,6,7,9...}

ela: pominęłam 8 przepraszam

Jack: Dobrze było − to, co napisałaś to kolejny alternatywny zapis.