prawdopodobienstwo i kombiantoryka
cubus: witam,
miałem spr nic nie umiałem zrobić będę wrzucał po kolei zadania bo chciałbym je zrozumieć :
1
Pewną liczbę kółek niebieskich, jedno żółte i jedno czerwone (wszystkie o jednakowych
średnicach) rozcięto na ćwiartki każde. Wszystkie otrzymane części wrzucono do pudełka , z
którego następnie wylosowano dwie i złożono z nich półkole. Ile musi być niebieskich kółek,
aby prawdopodobieństwo złożenia różnokolorowego kółka było mniejsze niż 56/95?
18 paź 17:17
Grześ: Mamy 4n ćwiartek niebieskich, 4 ćwiartki żółte, 4 ćwiartki czerwone
Suma wszystkich ćwiartek: Ω=4n+8
Teraz mamy 2 zdarzenia:
Jedno, że wylosujemy 2 półkola o jednakowym kolorze
Drugie, żę wylosujemy 2 półkola o różnych kolorach.
Łatwiej jest policzyć zdarzenie drugie.
Możemy albo wylosować 2 żółte, 2 czerwone albo 2 niebieskie ćwiarteczki.
| | 4*3 | |
Prawdopodobieństwo wylosowania 2 żółtych= |
| |
| | (4n+8)(4n+7) | |
| | 4*3 | |
Prawdopodobieństwo wylosowania 2 czerwonych= |
| |
| | (4n+8)(4n+7) | |
| | 4n(4n−1) | |
Prawdopodobieństwo wylosowania 2 niebieskich= |
| |
| | (4n+8)(4n+7) | |
18 paź 17:26
Grześ: Teraz sumujemy te 3 prawdopodobieństwa:
| | 12+12+4n(4n−1) | |
A= |
| |
| | (4n+8)(4n+7) | |
Teraz znajdujemy kontr zdarzenie. Czyli odejmujemy od 1 to prawdopodobieństwo:
| | 12+12+4n(4n−1) | |
B=1 − |
| |
| | (4n+8)(4n+7) | |
Otrzymane prawdopodobieństwo musi być mniejsze od 56/95. Chyba wyliczysz już liczbę kółek
18 paź 17:30
cubus: ok Grześ wszystko ok ale wolałbym to zobaczyć na symbolach bo to podejrzewam że jest kombinacja
ale co dalej naprawdę tego działyu nie ogarniam
18 paź 17:31
Kejt: cześć
18 paź 17:33
Grześ: Masz moc wszystkich zdarzeń Ω, masz dwa zbiory zdarzeń A,B, które ci opisałem
Liczę po kolei prawdopodobieństwa wyrzucaniu 2 jednakowych kolorów sumuję je.
Ta metoda, to metoda mnożenia, nie ma tu żadnych wzorów, tylko zastanawiamy się na ile sposobów
wykonujemy dana czynność.
18 paź 17:34
cubus: spoko samo liczenie jest proste ale chodzi mi o symbole i wytłumaczenie dlaczego są w tych
miejscach a i dodam ze omegę rozumiem ale zaczynam mieć problem ze zdarzeniami elementarnymi w
tym przykładzie
18 paź 17:34
Grześ: Po prostu oznaczone są jako A i B
A − wylosowanie różnokolorowych ćwiartek , a B to przeciwne
Suma prawdopodobieństw jest równa 1
p(A) + p(B) = 1
18 paź 17:36
Grześ: A wyliczenie zbioru B, to rozpatrzenie kilku możliwości, które też później sumujemy
18 paź 17:37
cubus: ok to ogarniam nie pytal bym gdybym nie znal podsatwowych wzorow

ale dalczego
4*3/(4n+8)(4n+7)
18 paź 17:37
Grześ: Bo masz tu 2 losowania:
Jedno to 4 półkola z całego zbioru
Drugie to 3 półkola ze zbioru o jeden mniejszego
Prawdopodobieństwa składowe się mnożą.
18 paź 17:39
Grześ: Rozumiesz
18 paź 17:46
cubus: nie nie mam pojęcia skąd się wzięło to 4*3 / omega * omega −1
dobrze napisalem to jest tak ?
18 paź 17:48
Grześ: tak, po prostu jest to losowanie bez zwracania i ciągle ze zbioru losowanego, jak i całego
zbioru będzie malej liczba o 1 elementów.
Może pomińmy ta teorię a spróbuj rozwiązywać nierównośc końcową, która wyszła
18 paź 17:50
cubus: wiesz co nie mam wyniku ale jak policze to dopisze . Kasia mi wytlumaczyła ladnie po kolej co i
jak wiec dam jakos rade

jutro bedzie wiecej ;}
18 paź 19:38