zbadaj monotoniczność ciągu
Helenka: Badanie monotoniczności ciągu
xn=√n2+n−n
czyli an+1−an
Mam podnieść do kwadratu aby pozbyć sie pierwiastka?
17 paź 19:02
Bogdan:
Wyznacz xn+1, potem różnicę xn+1 − xn.
Jeśli ta różnica jest dodatnia, to ciąg jest rosnący, jeśli różnica jest ujemna, to ciąg jest
malejący.
17 paź 19:18
Helenka: ok, rozumiem to, tylko ze wychodza mi czynniki pod pierwiastkami, nie wiem jak sie ich
ozbyc/poskracac..
17 paź 19:29
Helenka: nikt mi nie pomoze?
17 paź 19:46
Grześ: masz xn+1=√(n+1)2+n+1−n−1
xn+1−xn=√(n+1)2+n+1−n−1−√n2+n+n=√n2+3n+2−√n2+n−1=√(n+2)(n+1)−√n(n+1)−1
17 paź 19:57
Grześ: Dalej poradzisz sobie
17 paź 19:57
Grześ: Wyłącz √n+1 przed nawias z tych dwóch wyrażeń
17 paź 19:58
Grześ: Bo nie wiem czy napisac Ci dalszy ciąg
17 paź 19:59
Helenka: no i mam √n+1(√n+2−√n)−1 i dalej znowu nie wiem jak mam określić monotoniczność...
17 paź 20:01
Helenka: wiec prosilabym jenak dalej
17 paź 20:02
Grześ: no jak to nie potrafisz

masz w nawiasie:
√n+2−
√n
czy nie wychodzi wartość ujemna
17 paź 20:04
Helenka: nie rozumiem, powiedzmy ze za n wstawiam 2, wychodzi √4−√2 = 2−√2 a to jest dodatnie
chyba
17 paź 20:06
Grześ: Znaczy się dodatnia, sorry, źle spojrzałem. Wartość w nawiasie będzie dodatnia.
Srry, ale spać już mi sie chce
17 paź 20:09
Helenka: no wlasnie, przed nawiasem tez dodatnia, i odejmujemy 1, wiec jaka odp wkoncu powinna byc, no
i najwazniejsze − dlaczego?
17 paź 20:11
Grześ: Co dlaczego

No wyszło że jest ciąg rosnący tak

Co tu dalej gdybać
17 paź 20:13
Grześ: Jak tak bardzo nie wierzysz, to w ramach upewnienia, może można zbadać np. różnicę
x
n+2−x
n+1 
? Jak tak bardzo chcesz
17 paź 20:16
Bogdan:
Wystarczy zbadać znak różnicy xn+1 − xn
17 paź 20:17
Grześ: Wiem, ale Helenka nie wierzy
17 paź 20:18
Helenka: Nie rozumiem dlaczego jest pewne że √n+1(√n+2−√n)−1 jest dodatnie?
17 paź 20:19
Helenka: tylko tyle wytlumaczcie mi
17 paź 20:20
Grześ: po prostu patrzysz tylko na nawias,a tam masz pierwiastek z większej liczby odjąć pierwiastek z
mniejszej liczby... Jasne, że wyjdzie dodatnie
17 paź 20:21
Helenka: no tak

a dlaczego mam patrzeć tylko na nawias?
17 paź 20:23
Grześ: Bo reszta się już nie liczy, po prostu nie wpływa na rozwiązanie
17 paź 20:24
Helenka: wiem o co CI chodzi, ale gdyby przy nastepnym zadaniu cos takiego mi wyszlo nadal bym nie
wiedziala co wplywa na rozwiazanie a co nie
17 paź 20:28
Grześ: Po prostu wyłączony przed nawias
√n+1 jest dodatni, bo to jest numer kolejnego wyrazu dodać 1
A przecież nie może być ujemny numer. Co o tym teraz sądzisz
17 paź 20:30
Grześ: np. być chciała żeby było x
−2 
Tak nie ma przecież
17 paź 20:31
Helenka: no już jaśniej, ale jeszcze na końcu jest −1, skad pewnosc ze po odjeciu tej jedynki wyrazenie
nie stanie sie ujemne?
17 paź 20:32
Grześ: Hmm, ale ciężkie pytania zadajesz. Chyba że mam jeszcze jeden ostatni pomysł, ale nie wiem czy
dobry.
Mając:
√(n+2)(n+1)−p{n(n+1)−1
Można rozpisać 1 jako:
√n*n Może to do czegoś doprowadzi. Może ktoś się by jeszcze wypowiedział, bo już sam nie
wiem
17 paź 20:35
Helenka: 
hehe, pomysle nad tym zadaniem jeszcze pozniej, dwa pytania na "koniec":
1. ciag jest rosnący zatem?
2. masz czas na kolejne przykłady?
17 paź 20:41
Grześ: 1.Tak mi zamotałaś, że jutro na spokojnie bym go musiał obejrzeć i rozważyć.
2. Chcesz to daj jakiś, spróbuje coś wykombinować i sie zrehabilitować
17 paź 20:44
Helenka: 1. (n+1)!−(n−1)! / (n+1)! +n!
2. √9x2n+3x32n+14x5n
3. (n2+n)/n2−2n i cały ten ulamek do potegi n2+3
nie chodzi mi koniecznie o wyniki a o podpowiedzi jak to ugryźć, w pierwszym wylaczyc w
liczniku i mianowniku (n−1)! ?
17 paź 20:52
Grześ: Ale 1. to ułamek cały jest
17 paź 20:54
Grześ: Doba, nie mam siły dziś na takie przykłady, może jutro będę to pomogę
17 paź 20:54
Helenka: 
hehe, ok
17 paź 20:56