Parzysta czy nieparzysta?
KASIAAAAAAAA: Czy funkcja y=sinx + cosx jest parzysta czy nieparzysta? Nie wiem jak to udowodnic

:(
14 paź 18:05
Grześ: najpierw określamy dziedzinę. W tym wypadku x∊R, więc pierwszy warunek parzystości, lub
nieparzystości jest spełniony.
Badamy teraz tą funkcje:
f(x)=sinx + cosx
Badamy f(−x)
f(−x)= sin(−x) + cos(−x)
f(−x)= −sinx +cosx
Co doprowadza do wyrażenia, które dowodzi, że funkcja ta nie jest ani parzysta, ani nieparzysta
Chyba to jest dobrze. Może ktoś to sprawdzi.
14 paź 18:11
mac:
Grześ: f(−x) = sin(−x) + cos(−x)
f(−x) = −sin(x) + cos(x)
A nie powinno być:
f(−x) = sin(−x) + cos(−x)
f(−x) = −sin(x) − cos(x)

Ogólnie to:
y = cosx − jest parzysta, natomiast:
y = sinx − jest nieparzysta

Więc ta funkcja nie jest ani taka ani taka

Ogólnie:
https://matematykaszkolna.pl/strona/30.html
14 paź 18:31
Grześ: Mylisz się mac, bo cos(x)=cos(−x)
14 paź 18:33
Grześ: Sam napisałeś, że cos jest parzysty, a wyżej z twojej wypowiedzi wynika co innego
14 paź 18:34
mac: Nie miałem jeszcze funkcji trygonometrycznych to się nie wypowiem w tej kwestii xD.
14 paź 18:34
Grześ: no to po co tu piszesz

Ja miałem, tylko nie byłem pewny, że nic z tego wyrażenia nie
wychodzi.
Jest szereg zależności między rożnymi funkcjami, redukcyjne itp. Swojej wypowiedzi jestem
pewien
14 paź 18:36
Grześ: W sensie pisz tutaj, tylko nie pisz w zadaniach, na które odpowiedzi nie jesteś pewien lub nie
miałeś styczności z nimi. Nie żebym Cie obrażał czy coś.
14 paź 18:37
mac: Dobra doczytałem we wzorach redukcyjnych, że cos(−α) = cosα, a sin(−α) = −sinα, więc rozumiem
mój błąd i zwracam honor
14 paź 18:42
Grześ: Nic nie musisz mi zwracać, ja już funkcje trygonometryczne przerobiłem i teraz jestem przy
trudniejszych równaniach i nierównościach. Po prostu każdy ma swoja działkę zadań

A tak poza tym, to chciałbym mieć tutaj stałego użytkownika, bo podoba mi się tutaj
14 paź 18:45