Sprawdźcie. Jest okay?
P.: Dla jakich argumentów funkcja y = (x+1)2 przyjmuje wartość 9? Delta=0 x=−1 Czy tak jest
dobrze?
13 paź 18:51
13 paź 18:58
Święty: (x+1)2=9
x2+2x+1=9
x2+2x−8=0
Dalej Δ i pierwiastki...
13 paź 18:58
Jack:
albo
(x+1)2=9
(x+1)2−9=0
(x+1+3)(x+1−3)=0
(x+4)(x−2)=0
13 paź 19:05
P.: Mnie wyszedł jeden pierwiastek x = −1, ponieważ Δ = 0. CZY TAK JEST OKAY?
13 paź 19:08
bajka:
(x+1)2= 9
otrzymujesz:
x+1=3 v x+1= −3
x= 2 v x= −4
13 paź 19:10
bajka:
odp: x= 2 v x= − 4
bo:
f(2)= ( 2+1)2=9
f(−4)= ( −4+1)2 = 9
13 paź 19:11
P.: Pytanie do "bajka": Jak sprawić by sprawdziło się Twoje rozwiązanie tj. x = 2 v x= − 4
obliczając Δ i kolejno pierwiastki (sposób "Świętego")?
13 paź 19:14
bajka:
wyżej masz sprawdzenie w moim drugim wpisie
13 paź 19:17
P.: Okay "bajka", dziękuję Ci za nie. Obliczając Δ i dalej pierwiastki powinnam wyjść na to samo
rozwiązanie. Gdzie popełniam błąd?
13 paź 19:19
sushi_ gg6397228:
do czego liczyles delte do (x+1)2=0 czy do (x+1)2=9
13 paź 19:21
P.: Obliczając Δ, docelowo zmierzam do znalezienia miejsc zerowych funkcji, prawda? Dlatego dla x =
−1,y = 0.
13 paź 19:22
P.: Δ liczyłem do x2 + 2x − 8.
13 paź 19:23
P.: Δ liczyłem do x2 + 2x − 8 = 0
13 paź 19:23
bajka:
Niestety, ale obliczając deltę, to wyznaczasz miejsca zerowe! czyli f(x) =0
A Ty masz podać te x, dla których wartość f(x) = 9
a to nie to samo co miejsca zerowe .
pozdrawiam
13 paź 19:23
P.: Dziękuję. Najbardziej cieszę się, że sam na to wpadłem! (patrz: post z dnia 13 paź 19:22).
13 paź 19:25
P.: "Święty" mnie zmylił swoją podpowiedzią.
13 paź 19:28
Godzio:
x
2 + 2x + 1 = 9
x
2+2x−8=0
Δ = 4 + 32 = 36
√Δ = 6
13 paź 19:32
Godzio: więc tak też można, tak jak mówił Święty
13 paź 19:32
bajka:
Święty też dobrze Ci podpowiedział

f(x) − 9=0
x
2+2x −8=0 i teraz Δ =36 x= 2 v x= −4
łatwiej takie równanie liczyć ( bez delty)
( x+1)
2=9 to: x+1=3 v x+1= −3
na to samo wyjdzie!
13 paź 19:32
P.: BUŹKA.

Bardzo Ci dziękuję. Pomyliłem się obliczając Δ.
13 paź 19:39