matematykaszkolna.pl
Indukcja matematyczna. Olii: Mam taki problem.. Za pomocą indukcji matematycznej uzasadnić, że dla każdej liczby naturalnej n zachodzi tożsamość : 1+3+...+3n−1 = 1/2(3 n −1). Robię to zadanie analogicznie do tego : https://matematykaszkolna.pl/strona/1358.html i mi nie wychodzi.. Co robię źle? Jak powinno to wyglądać? Wychodzą mi dziwne wyniki.
10 paź 23:02
Jack: tylko jak napiszesz jak robisz, powiemy Ci co robisz źle...
10 paź 23:05
Godzio: Dla n = 1
 1 
1 =

(3 − 1) = 1
 2 
Zakładam że n = k :
 1 
1 + 3 + ... + 3k − 1 =

(3k − 1)
 2 
Jeśli wzór jest prawdziwy dla każdej liczby n = k to jest prawdziwe dla n = k + 1
 1 
1 + 3 + ... + 3k − 1 + 3k =

(3k + 1 − 1)
 2 
Dowód:
 1 3k − 1 + 2 * 3k 
L = 1 + 3 + ... + 3k − 1 + 3k =

(3k − 1) + 3k =

=
 2 2 
 3 * 3k − 1 1 
=

=

(3k + 1 − 1) = P
 2 2 
10 paź 23:07
Jack: kluczowe przejście:
 3k −1 3k+2*3k−1 3*3k−1 3k+1−1 
1+3+...+3k−1+3k=

+3k=

=

=

.
 2 2 2 2 
10 paź 23:10
Olii: Sprawdzam równanie dla n=1 L= 3 1−1 = 3 0= 1 P=1/2(3 1 −1 =1 L=P 2. Zakładam, ze równanie jest prawdziwe dla pewnej liczby k>=1 1+3+...+ 3 k−1= 1/2 (3k −1) 3. Udowadniam prawdziwość równania dla k+1 korzystając z założenia 1+3+...+ 3 k−1 + 3k+1−1= 1/2 (3 k+1 −1) dowód: L= 1+3+...+3k−1 + 3k+1−1= korzystam z założenia 2. = 1/2 (3k −1) + 3k+1−1 =... No i tutaj mi różnie wychodzi ale za każdym razem nie tak jak powinno.. sprowadzam do wspólnego mianownika czyli 2..ale to mi nie wychodzi..
10 paź 23:14
Jack: widzisz, niepotrzebnie się męczyłaś...masz gotowe rozwiązanie.
10 paź 23:17
Olii: Dziękuje bardzo za pomoc emotka
10 paź 23:22
Olii: A czy tak samo robi się dla uzasadnienia nierówności? np. 2n > n2 dla n>=5 ?
10 paź 23:45
Jack: podobnie
10 paź 23:47
Olii: A mógłby ktoś mi pokazać schemat jak to trzeba zrobić? Bo jednak troche inaczej niż poprzednie i nie mogę ruszyć z miejsca emotka Z góry dziękuje za pomocemotka
11 paź 00:19
Jack: 1. spradzamy dla n=5 2. zakładamy, że dla dowolnej liczb k≥5: 2k>k2 3. Mamy wykazać, że dla dowolnej liczby k+1≥5 zachodzi: 2k+1>(k+1)2 Dowód: 2k+1=2*2k>2*k2 >(k+1)2 Trzeba pokazać jeszcze, że 2k2>(k+1)2 dla każdej liczby k≥5. To jest zwykła nierówność, ma ona zachodzić dla k≥5.
11 paź 00:59
Olii: Metodą indukcji matematycznej uzasadnić nierówność: 1/ 12 + 1/22 +..+ 1/n2 ≤ 2− 1/n dla n∊ N pokazuje,że: 1/ 12 + 1/22 +...+ 1/n2 + 1/ (n+1)2 ≤ 2−1/n+1 no i z założenia indukcyjnego wiemy, że 1/ 12 + 1/22 +...+ 1/n2 + 1/(n+1)2 ≤ 2− 1/n + 1/(n+1)2 i teraz czy wystarczy, że w ostatnim "etapie" napisze : 2− 1/n + 1/(n+1)2 ≤ 2− 1/ n+1 i dalej jak powinno wygladać?
12 paź 20:11