matematykaszkolna.pl
Matematyka :( ^^^Karina^^^: Witam wszystkich. Chodzę do pierwszej klasy liceum i dostałam takie zadanie: Wyznacz środek i długość promienia okręgu o równaniu x2+y2−6x−8y−11=0. Nie jest to materiał dla klasy pierwszej i nie wiem jak się za to zabrać mógłby mi ktoś pomóc rozwiązać to zadanie?
7 paź 16:05
Kempes: (x−x0)2+(y−y0)2=r2 Gdzie: x0, y0 − współrzędne środka okręgu r− promień okręgu Przekształcasz do postaci takiej jak jest na górze i odczytujesz ze wzoru.
7 paź 16:12
voltage: x2 − 6x + 9 − 9 + y2 − 8y +16 − 16 − 11=0 (x−3)2 − 9 + (y−4)2 −16 − 11=0 (x−3)2 + (y−4)2= 36
7 paź 16:22
Gustlik: Voltage − jest prostszy sposób, niż kombinowanie wzorami skróconego mnożenia "co tu dodać, co tu odjąć": x2+y2−6x−8y−11=0 Są na to wzory (nauczyciele nie lubią tych wzorów, ponieważ to jest prosta metoda): x2+y2+Ax+By+C=0 Współrzędne środka okręgu:
 A 
a=−

 2 
 B 
b=−

 2 
Promień: r=a2+b2−C > 0 x2+y2−6x−8y−11=0
 −6 
a=−

=3
 2 
 −8 
b=−

=4
 2 
r=32+42−(−11)=9+16+11=36=6 Okrąg o środku S(3, 4) i promieniu r=6 Równanie kanoniczne: (x−3)2+(y−4)2=36
9 paź 01:28
Jack: prostszy? Voltage podał szybszy, nieabsorbujący wzorów i prostszy pomysł.
9 paź 10:14
Gustlik: Masz trzy proste wzory − łatwiej je zapamiętać, niż główkować nad wyszukiwaniem liczb pasujących do wzoru skróconego mnożenia. Wystarczy tylko podstawić współczynniki. Postać kanoniczna funkcji kwadratowej też można tą pokręconą metodą obliczyć, a jednak nauczyciele podają wzory na p i q, to czemu tutaj nie można podać wzorów na a, b i r?*****
10 paź 01:39
voltage: Nie mówię że nie można, ale moje rozwiązanie zajęło 3 linijki. P.S. Myślę że, mój nauczyciel z matmy nie chce utrudniać mi pracy−"nauczyciele nie lubią tych wzorów, ponieważ to jest prosta metoda". Czyli robią tak, aby było trudniej? U mnie akurat chce zawsze pokazać, że nie ma w tym nic skomplikowanego, a użycie wzorów skróconego mnożenia nie jest chyba takie ciężkie. Główkować nad wyszukaniem liczb? −6x=−2ax =>a=3
10 paź 12:34
Gustlik: U mnie też samo rozwiązanie zajęło trzy linijki, resztę zajęło pokazanie tych wzorów. Powiem tak: większość uczniów nie wie, dlaczego dodałeś, a potem odjąłeś 9 i skąd wziąleś 9, tak samo potem z dodaniem i odjęciem 16, więc każdemu wyprowadzam te wzory pozwalające na przeliczenie współczynników, aby wiedział, skąd one się wzięły i potem liczę na wzorach. Szczerze mówiąc nie lubię metod kombinacyjnych typu "dodaj−odejmij" tam, gdzie są inne, prostsze, bo wtedy się nagadam do ucznia, efekt jest mizerny, a uczen wie niewiele więcej niż przed lekcją. Dlatego wolę wyprowadzić wzory − i niech gościu podstawia i liczy. Wtedy on lepiej rozumie, skad to sę wzieło. Do tego jeszcze dodaj czas − nie zawsze metoda krótsza w zapisie jesz szybsza w czasie − wielu osobom dłużej zajmie wymyślenie pasujących liczb, niż podstawienie do gotowych wzorów, mimo, że zapis jest krótszy. Podaję przykład: funkcje kwadratowe typu x2+6x+9 wielu uczniów woli liczyć z Δ, niż zwijać wzorami skróconego mnożenia, bo nie każdy widzi, że współczynniki pasują do tych wzorów i mimo, że zwinięcie wzorem jest krótsze w zapisie, niektórym zajmie więcej czasu, zanim wpadną jak to zwinąć. Więc wtedy mówię: jak nie widzisz tego − licz z Δ, ale pokazuję metodę na wzór skróconego mnożenia. Bo na sprawdzianie czy na maturze czas nie stoi w miejscu ! *********
10 paź 22:47