zaoczna ucz.: Proszę o wyjasnienie krok po kroku,bo nie wiem co to jest i dlaczego.
1)dla jakich wartości paremetru m podane rownanie ma dwa rozne pierwiastki rzeczywiste.
(m
2-1)x
2-2mx+1=0
no i dlaczego i jakim cudem sa te2 rozne pierwiastki ?

nie rozumiem.
zad.2
uklad rownan
2x
2-y+3x=5
2x-y+5=0
tu cos mi nie pasuje ,porownywalam inych rozwiazania i oni mieli dobrze ,mi po
kilkudziesieciu obliczeniach wychodzi ciagle to sam ,az wszystko mi sie w koncu
pomieszalo i teraz juz calkiem ni wiem od czego i jak zaczac zeby wyszlo dobrze.
wyjasnijcie mi to ,bede wdzieczna bardzo.
30 gru 21:24
megi:
równanie kwadratowe ma:
jeden pierw. podwójny gdy Δ=0
ma dwa różne gdy Δ>0
nie ma pierw. gdy Δ<0
czyli u Ciebie w zad. trzeba nałożyć warunek na deltę
czyli
Δ>0 oblicz deltę
Δ=( -2m)2 - 4*(m2 - 1) *1 = 4m2 - 4m2 +4 = 4
czyli Δ>0 4>0 --- zawsze czyli dla m∈R
to równanie ma zawsze dwa rózne pierwiastki dla dowolnego m
za chwilę sprawdzę 2/ ale czy napewno dobrze napisałaś wszystkie znaki!
bo nie chcę na darmo liczyć (dla mnie to banał)
30 gru 21:33
zaoczna ucz.: megi dziekuje za szbki odzew,zrobilas to ekspresowo.w zad1 xe nalezy do zbioru liczb
(1,-1) tak wyszlo u wzsystkich,i nauczycielka sprawdzala. ale nie wiem dlaczego.
wszystkie znaki napisalam dobrze
30 gru 21:39
megi:
zad2/ rozwiązania to (2,9) i ( -5/2, 0)
bo; najprosciej drugie równanie mnożymy przez (-1)
2) y - 2x - 5=0
1) 2x
2 - y +3x - 5 =0
----------------------------- dodajemy stronami
2x
2 +x - 10 =0 wiesz?
Δ= 1 +80=81
√Δ=9
x
1= (-1 +9)/4= 2 x
2 = ( - 1 - 9) /4 = -5/2
teraz obliczamy y
1 i y
2 z równania
y = 2x +5
czyli y
1 = 2*2 +5 = 9 y
2 = 2*(-5/2) +5 = (-5 +5)=0
i już odp x=2 y=9 lub x= -5/2 y= 0
Tak miało wyjść napewno !
30 gru 21:46
anmario:
Jeżeli chodzi o zadanie pierwsze to m nie może być równe ani 1 ani -1 ponieważ wtedy w
rozpatrywanym równaniu przy x2 będzie stało 0, co jest niezgodne z definicją równania
kwadratowego (bo a musi być rózne od zera) Stąd, przy rozpatrywaniu jakiejkolwiek
funkcji kwadratowej, czy równania albo nierówności stopnia drugiego typu ax2+bx+c
większe mniejsze lub równe zero albo f(x) gdy analizujemy funkcję pierwszą czynnością
musi być określenie dziedziny, czyli wyłączenie przypadku kiedy a=0. Dla naszego
równania mamy, że pociąga to za sobą, że m2-1 musi być różne od zera czyli m≠1 i m≠-1.
Szczęśliwego Nowego Roku
31 gru 01:34
ucz.zaoczna: Bardzo Wam dzieuje za pomoc.przeanalizuje sobie wszystko po kolei.chcialabym tak umiec
jak Wy

pozdrawiam i rowniez zycze wszystkiego dobreo w Nowym Roku.
31 gru 13:46
megi: Racja! Anmario!
nie popatrzyłam na a ≠o czyli m2 - 1 ≠ 0
co daje m≠1 i m≠ - 1
czyli wszystkie m ⊂ R - { - 1, 1}
sorry! teraz jest ok!
31 gru 14:02
stary rok:
Ojjj ! Megi!.... gdzie Ci tak spieszno w starym roku!
Przeoczyć taki bład? / widać zdarza się

Anmario był tym razem "dobroduszny" dla Ciebie!
31 gru 17:36