zadanie bet: linę żaglową dł 42m rozcięto na 3 części w ten sposób, że pierwsza byla cztery razy dłuzsza od drugiej, która z kolei była cztery razy dłuższa od trzeciej. Jakie długości mają przecięte liny?

bet:

Kejt: x, y, z − długość linii żaglowych x=4y y=4z x+y+z=42 rozwiąż ;>

bet: właśnie nie mam pojęcia jak je rozwiązac mam tylko wyniki 8m, 2m, 32m cz możesz mi pomóc? Bardzo dawno skończyłam szkolę i jestem zielona.

Kejt: podstawiasz za x 4y do pozostałych: y=4z 4y+y+z=42 tak samo robisz z "y". dasz radę?

Kejt: prawdę mówiąc można by to zrobić jednym równaniem: 16x; 4x; x − długości przeciętych lin 16x+4x+x=42 x=... i liczysz odpowiednio pozostałe: 16x=... 4x=...

bet: nie kumam

Kejt: w czym dokładnie problem? postaram się wyjaśnić.

bet: naprowadź mnie to może zaskoczę

Kejt: ale na co. powiedz dokładnie..

sushi_ gg6397228: masz problem z ukladem rownan, metoda podstawiania tworzeniem rownan?/

bet: jak pisałam wogole nie mam pojęcia co mam wstawiac co się z czego bierze jak moglbyś mi pomóc

bet: mam wielki problem 25 lat temu ukończylam szkołę podst. a teraz dalej się chcę uczyc ale nic nie kumam

Kejt: masz 42 metrową linę. dzielisz ją na 3 kawałki: x, y, z. <− to ich długości. czyli x+y+z powinno być równe 42m. wiesz, że pierwsza(x) jest cztery razy dłuższa od drugiej(y), więc zapisujesz to: x=4y wiesz także, że druga(y) jest cztery razy dłuższa od trzeciej(z), zapisujesz to: y=4z do tego momentu rozumiesz? czy coś wyjaśnić.

sushi_ gg6397228: Kejt napisala w pierwszym poscie rownosci, rozumiesz je

Kejt: Sushi, poradzę sobie. jak coś będę wołać

bet: równości tak

bet: tylko nie wiem co mam wstawic za z

Kejt: dobra. to teraz dalej. mamy układ równań: x+y+z=42 x=4y y=4z teraz "pozbywamy" się jednej niewiadomej. "x".: x=4y zastępując ją "4y" (bo jak widać wyżej są sobie równe), więc będzie: 4y+y+z=42 a drugie pozostaje bez zmian, ponieważ nie mieliśmy tam "x": y=4z mamy więc teraz dwa równania: 4y+y+z=42 y=4z rozumiesz?

Kejt: teraz można to pierwsze równanie uprościć: 4y+y+z=42 5y+z=42 mamy więc: 5y+z=42 y=4z teraz pozbywamy się "y" tak jak wcześniej "x": y=4z wrzucamy do drugiego równania: 5*4z +z=42 mamy: 20z+z=42 21z=42 z=2 jakbyś czegoś nie rozumiała to pytaj, postaram się pomóc.

bet: x+y+z=42 x=4y y=4z 4y+y+z=42 x=4y y=4z 5y+z=42 x=4y y=4z 5*4z+z=42 x=4y y=4z 20z+z=42    x=4y y=4z 21z=42  /21 x=4y y=4z z=2 x=4y y=4*2 z=2 x=4y y=8 z=2 x=4*8 y=8 z=2 x=32 y=8 czy jest dobrze?

bet: hello! odpiszcie czy zrobiłam te zad. dobrze

sushi_ gg6397228: tak

sushi_ gg6397228: zawsze trzeba sprawdzic po wyliczeniu 2+8+32= 42 32=4*8 x=4*y 8=4*2 y= 4*z

think: bet a wyszło Ci jakoś inaczej niż w odpowiedziach, że masz wątpliwości ?

bet: Dzięki wielkie za pomoc.

Gustlik: Bet, masz dobrze, tylko po co przepisujesz 20 razy te same równania? Można prosciej: Dokończę za Kejt: x=4y y=4z → x=4*4z=16z x+y+z=42 Mamy: 16z+4z+z=42 21z=42 /:21 z=2 x=16z=32 y=4z=8 z=2 Długości wynoszą: 32 m, 8 m, 2 m. I nie potrzeba żadnych układów rownań − robi się proste równanko z JEDNĄ niewiadomą. A jak widzę to przepisywanie 20 razy jednego równania, to mnie trzęsie... Robota głupiego. Echh, nauczyciele − idźcie wy na korki z matmy do kogos mądrego, a nie utrudniajcie uczniom życia.

bet: Dzięki Gustlik

Beata: Beata: Beata: Pomocy! Czy ktoś pomoże mi z zadaniami z fizyki? 1) Jaką drogę przebędzie samochód jadący z prędkością v= 100km/h w ciągu czasu t= 0,75 s? Podany czas jest czasem reakcji kierowcy. 2) Z jaka prędkością (w km/h )porusza się człowiek, który w ciągu10minut przebył odcinek drogi równy 600m? 3)Korzystając z zasady zachowania energii oblicz prędkość końcową ciała spadającego z wysokości h=2. Bardzo będę wdzięczna jeżeli mi ktoś pomoże

Bettinka: jeżeli średnia arytmetyczna √2 i b jest równa √3, to ile jest równe b? pomóżcie proszę