Ciąg liczb
edi: Zaczynajac od cyfry 1 kazda cyfra pisana jest tyle razy jaka jest jej wartosc.Przykladowo
122333444455555666666777777788888888999999999101010101010101010101111111111
111111111111......itd
Pytanie jest takie jaka cyfra bedzie na miejscu 1999tym
22 wrz 20:40
think: w sumie jest to dość ciekawe zadanie z ciągu arytmetycznego. Szukamy takiego n, że
S
n − 1 < 1999 < S
n + 1
22 wrz 21:09
think: a właściwie to już nawet prawdziwe będzie takie coś:
Sn−1 < 1999 ≤ Sn
22 wrz 21:20
Jack:
o jakim ciągu arytmetycznym piszesz? I po czym sumujesz?
22 wrz 21:30
think: Dla mnie to ciąg arytmetyczny...
1
22
333
4444
.
.
.
nnnnnnnn...n
22 wrz 21:32
Jack:
polemizowałbym...
22 wrz 21:33
think:
1 zajmuje jedno miejsce
2 zajmuje dwa miejsca
3 zajmuje trzy miejsca
.
.
.
n zajmuje n miejsc
Liczba zajmowanych miejsc tworzy ciąg arytmetyczny.
Jack jeśli coś mam nie tak to daj inne rozwiązanie. W końcu i tak się mylę częściej niż bym
chciała
22 wrz 21:42
think: ehhh dobra diabeł tkwi w szczegółach, cyfra czyli chodzi o
1 − 1 cyfra
22 − cyfry
333 − 3 cyfry
4444 − 4 cyfry
55555 − 5 cyfr
666666 − 6 cyfr
7777777 − 7 cyfr
88888888 − 8 cyfr
999999999 − 9 cyfr
10101010101010101010 − 20 cyfr
ale to musi być błąd w poleceniu, bo 10 nie jest cyfrą, więc chodzi o liczby i wtedy moje
zadanie jest dobrze zrobione.
22 wrz 21:48
Jack:
rekurencyjnie to jakoś tak (na wyrazy Twojego ciągu):
a1=1
an=an−1*10+[19*10n]+n−1 dla 9≥n≥2 ,gdzie [ ] , oznacza funkcję entier.
19=0,1111....
Co dalej... sam się zastanawiam.
22 wrz 21:49
Jack:
Wydaje mi się że właśnie o to chodzi w zadaniu. Z jednej strony układamy w ciąg normalne liczby
(takie nasze spostrzeżenie), a z drugiej widzimy tam ciag cyfr. Jesli o to chodzi, to zadanie
jest faktycznie ciekawe, jak zaznaczyłaś
22 wrz 21:50
Jack:
Twój trop jest ok. Najpierw mamy ten ciąg an: 1+2...+9 = 45 (trzeba przeliczyć bo strrzelam).
Potem bierzemy bn={20, 22,..., (2n+18)}. Ostatni wyraz dla liczby 99 jest 90. wyrazem tego
ciagu. Prawdopodobnie w tym się zamknie 1999 cyfra.
22 wrz 21:59
think: no to sumujemy takie wyrazy:
| | 10 + 99 | |
1 + 2 + ...+ 9 + 20 + 22 + ....+ 198 = 45 + 2(10 + 11 + ... + 99) = 45 + 2* |
| *90 = |
| | 2 | |
45 + 9810 = 9855 a to zdecydowanie za dużo modyfikacja: 9 < n < 100
| | 10 + n | |
1 + 2 + ...+ 9 + 20 + 22 + ....+ 2n = 45 + 2(10 + 11 + ... + n) = 45 + 2* |
| *(n − 9) ≥ |
| | 2 | |
1999
45 + (10 + n)(n − 9) ≥ 1999
(10 + n)(n − 9) ≥ 1954
n
2 + n − 2044 ≥ 0
Δ = 8177
n
1 = U{−1 +
√Δ{2} ≈44,7
n = 45
1999 − 45 = 1954 ← liczba parzysta więc chodzi o cyfrę jedności liczby dwucyfrowej
Odp: 5
22 wrz 22:13
Jack:
z liczb od 1 do 9 mamy 45 cyfr.
z liczb dwucyfrowych będziemy potrzebowali 1999−45=1954 cyfry.
licząc od razu ciąg cyfr dla liczb dwucyfrowych mamy:
b
n=2n+18 (b
1=20, b
2=22 itd)
| | 20+2n+18 | |
Szukamy więc n dla którego Sn= |
| *n=1954
|
| | 2 | |
3908=2n
2+38n
n
1≈35,7
n
2≈−.....
Trzeba to policzyć i wybrać największą liczbę naturalną ≤n
1. To będzie 35. A więc mamy 1954
cyfrę w rzędzie 353535353535......35. Teraz trzeba policzyć czy to będzie "3" czy "5".
Cyfra "1" z liczby "1010101010101010" była 46 cyfrą, a skoro przybywa ich co dwie liczby to
znaczy, że nieparzystą cyfrą będzie każda na parzystym miejscu z tych
(1
21
21
21
2..1
2 czy 2
32
32
32
3...2
3), a więc z
3
53
53
53
5...3
5 to będzie "5".
22 wrz 22:20
Jack:
no i wszystko gra

Ja tego pierwiastka nie liczyłem, zdałem się na internet. Ale ładnie się
udało to zrobić, dwoma zdaje się sposobami.
22 wrz 22:21
think: no i nic nie szkodzi, że mi wyszło 45 a Tobie 35

5 na końcu najważniejsze

?
22 wrz 22:27
Jack:
czemu "1 + 2 + ...+ 9 + 20 + 22 + ....+ 2n = 45 + 2(10 + 11 + ... + n)" ?
Co to "n" znaczy? Czy to "2n" nie miało być czasem wzorem na ogólny wyraz w ciągu 20,22,24,...?
22 wrz 22:34
Jack:
bo oczywiście 1,2,3,...8,9,20,22,24,....2n nie jest ciągiem arytmetycznym. I ten końcowy wzór
"2n" jest dla niego nieprawdziwy.
22 wrz 22:36
think: n to liczba np n = 45; 2*n oznacza że składać się ona będzie z 90 cyfr bo sumuję cyfry.
22 wrz 22:40
Jack:
wydaje mi się że tak nie można. Dlatego że n∊N, czyli mogłoby być 1,2,3... . Zapis "2n" na
koniec ciagu "20,22,24... 2n" oznacza przesunięcie wyrazów ciągu i zliczanie od wyrazu 10.,
pomijając pierwsze dziewięć. Wg mnie powinnaś dopisać jeszcze 2n +18. Ale nie jestem tego
do końca pewien.
22 wrz 22:53
think: Jack
liczba 10 zapisana 10−cio krotnie składa się z 20 = 2*10 cyfr
liczba 11 zapisana 11−sto krotnie składa się z 22 = 2*11cyfr
liczba n zapisana n−krotnie składa się z 2*n cyfr
22 wrz 22:55
think: i tego nie oddam jestem pewna

zresztą możesz przecież to sprawdzić
gdyby n = 35 tak jak Ci to wyszło to mielibyśmy takie sumy cyfr:
| | 45 | |
1 + ... + 9 + 20 + ... + 70 = 45 + 2(10 + ... + 35) = 45 + 2*( |
| (35 − 10 + 1) = 45 + |
| | 2 | |
45*26 = 45*27 = 1215 cyfr
22 wrz 22:58
Jack:
No i zaczynasz liczyć te "n" od 10, a nie od 1. Czyli przesuwasz "n" od 9 punktów za wysoko.
Robisz podstawienie n=k+9, dla k∊N. Inaczej, jakiekolwiek n by Ci dalej nie wyszło wyjdzie o
te 9 punktów za wysokie.
22 wrz 22:59
Jack:
No wiesz, moim wzorem co innego wychodzi

Tak mnie nie przekonasz

Właścwie tego się tylko
czepiam (pomijam to że zaokraglilaś na końcu w górę tę liczbę, a nie wzięłaś cześć całkowitą,
stąd obsuwka o 1 punkt, którego brakuje do naszej dziesięciopunktowej róznicy)
22 wrz 23:02
Jack:
Sprawdźmy tak:
20 + 22 + 24 + 26 = 92
Twój sposób:
20+ 22 + .... +2n =92
2(10+11+...+n)=92
| 10+n | |
| (n−9)=46 (już widać, że n>9 a przecież tak być nie może!)
|
| 2 | |
(10+n)(n−9)=92
n=13 lub n=−14
Obsuwka o 9 punktów! Powinno wyjśc n=4, co widać. Wszystko przez to że nie dodałem 18, bo
18=2*
9
22 wrz 23:07
think: Jack, mam dobrze. U Ciebie też by było tak samo, gdybyś:
1* bierzemy zaokrąglenie w górę n
1 bo wynik pokazuje, że n = 35 się zmieściło i zaczynasz n =
36
2* pominąłeś 9 pierwszych liczb, więc jak już dodasz te 9
36 + 9 = 45 co i mnie wyszło
22 wrz 23:07
Jack:
ja 3 posty, a Ty 1 post? O nie, przekonuj dalej! (patrz na ostatni mój argument)
22 wrz 23:10
think: no i o co chodzi przecież n ma wyjść 13!
bo 2(10 + 11 + 12 +
13) = 20 + 22 + 24 +
26
22 wrz 23:11
Jack:
oo
22 wrz 23:12
think: no właśnie Oo
22 wrz 23:13
think: w końcu dotarło co poeta miał na myśli

czy zamierzasz mnie dalej molestować
22 wrz 23:13
Jack:
Chwila zastanowienia... Zamurowało mnie, bo myslalem że "n" ma pokazywać który wyraz ciągu jest
ostatnim.
Ale z tego widać, że "n" nie wskazuje na to która to liczba z kolei... Skąd wiesz co teraz z
tym "n" dalej robić? Jak go interpretować? Uważam, że przesuwasz ten "n" o kilka numerów do
przodu i potem liczysz który to wyraz (dziedzicząc błąd liczenia).
22 wrz 23:18
Jack:
dobra, odpuśćmy na razie. postaram się napisać program, który to policzy na piechotę...
22 wrz 23:19
think: Jack

zaraz padnę normalnie...
n to liczba naturalna z przedziału <10,99>
sumujemy liczbę cyfr, ale to jest powiązane i z samą wartością cyfry
1 + 2 + 3 + 4 + 5 + 6 + 7 + 8 + 9 + 2*
10 + 2*
11 + ... + 2*
n = 1999
45 +
2(10 + ... + n) = 1999
| | 10 + n | |
2* |
| (n − 10 + 1) = 1954 |
| | 2 | |
(10 + n)(n − 9) = 1954
Δ = ...
n
1 = 44,7
dla n = 44 ten iloczyn powinien być mniejszy od 1954 ponieważ tak jak pisałam, dodaliśmy
wszystkie cyfry, które składają się na ciąg od 122333...44...44 i zabrakło nam jeszcze trochę
do 1954 czyli zabrakło nam trochę spośród 45
(n = 44) (10 + 44)*(44 − 9) = 1890 < 1954
22 wrz 23:30
think: wartością liczby nie cyfry
22 wrz 23:31
Jack:
Ok, faktycznie wyszło. Jutro na spokojnie się temu przyjrzę... Dzięki za miłą wymianę...
strzałów
22 wrz 23:33
think: 
polecam się na przyszłość, ale podbijaj mi ciśnienie z rana

wtedy mi to jakoś bardziej
potrzebne
22 wrz 23:35
Jack:
Ok, czaje teraz. Nie dodałem tych pierwszych 9 liczb.
22 wrz 23:36
Jack:
hehe
22 wrz 23:36
think: 
no ffffrrrrreszcie spokojnie mogę iść spać, bo nie będę się głowić jakich argumentów tu użyć
aby Cię przekonać
22 wrz 23:39
think: dobrej nocy Jack
22 wrz 23:39
Jack:
Dzięki
think 
Wzajemnie, niech Cie głowa już nie boli
22 wrz 23:42