ddd: Dla pewnego kąta ostrego α zachodzi równość sinα+cosα=√3. Oblicz iloczyn sinα*cosα.
17 wrz 22:36
Godzio:
podnieś do kwadratu
odejmij 1
podziel przez 2
masz wynik
17 wrz 22:38
Bogdan:
Równość sinα + cosα = √3 jest sprzecznością, nigdy nie zachodzi.
17 wrz 22:43
ddd: a z kad pomysl zeby odjac 1?
sin2α+cos2α=√3 −−−> tez trzeba podnieść
pierwiastek do kwadratu?
17 wrz 22:43
ddd: a wynik ma być 1
17 wrz 22:44
Godzio:
sin2α + 2sinαcosα + cos2α = 3
1 + 2sinαcosα = 3
2sinαcosα = 2
sinαcosα = 1
Teoretycznie tak ma być a praktycznie −− tak jak pisze Bogdan
17 wrz 22:49
ak1: wynik 2
17 wrz 22:49
Bogdan:
Nie ma różnicy między teorią i praktyką.
2sinαcosα = 2 ⇒ sin2α = 2,
Wiemy, że sinus dowolnego kąta ∊ <−1, 1>, a więc nie może równać się 2.
17 wrz 22:51
Mateusz: Racja tak jak jest teoria mowiaca zeby zawsze lac kwas do wody a jakby w praktyce lac na odwrót
to poparzenia murowane.
17 wrz 22:56