wyznacz dziedzine funkcji Patrycja...Pomocy: Niewiem o co chodzi w wyznaczeniu dziedziny funkcji

	x+2
f(x)=
	x*−6x+9

m: Istnieje ny takie powiedzenie: jasna cholero nie dziel przez zero!(nie chcę Cię w żadnym przypadku urazić, jednak cytuję to powiedzenie, aby wyjaśnić sens zadania). Otóż w tym przykładzie mamy do czynienia z wymienionym dzieleniem, a z przytoczonego powiedzenia wynika, że mianownik musi być różny od 0. Zatem przyrównujesz mianownik do 0, a x dla którego wyjdzie zero odrzucasz z dziedziny.

filozof: Dziedzina to wszystkie te liczby , ktore są na osi x

Patrycja...Pomocy: Czyli te wyrazenie mam pomnozyc przez zero ?

Kejt: nie. wiadomo, że nie można dzielić przez zero, zatem mianownik nie może być równy zero, wiec trzeba go przyrównać do zera, wyliczyć "x" i wykluczyć z dziedziny tą wartość.

Patrycja...Pomocy: jak mam wyliczy x?

Patrycja...Pomocy: moge poprosic o roziazanie tego zadania to pewnie to zrozumiem dzieki

Kejt: przyjmuję, ze w mianowniku jest: x²−6x+9 zatem: x²−6x+9=0 a=1 b=−6 c=9 Δ=(−6)²−4*9=36−36=0

	−b
x=		=...
	2a

wylicz dalej.

Patrycja...Pomocy: dzieki

ania: dziedzina to jest miejsce w którym znajduję się x w mianowniku nie może być zero więc przyrównujemu mianownik do zera aby wykluczyć liczby które do dziedziny należeć nie będą

Patrycja...Pomocy: jezeli mam x ktory wynosi 3 co robie dalej?

Patrycja...Pomocy: czyli na mniejsce x wstawic 3 i obliczyc dzialanie

Kejt: nie. musisz to wykluczyć z dziedziny. przyjmijmy, że wyszło Ci x=5 to dla tej 5 równanie nie ma rozwiązania, bo w mianowniku wyjdzie Ci 0. D=R−{5} czyli dziedzina należy do zbioru liczb rzeczywistych, ale bez tej 5. Zrób analogicznie swój przykład..

Patrycja...Pomocy: D=R/{0} czy takie jest roziazanie

Kejt: nie.. dlaczego wpisałaś tam 0? czy to po podstawieniu zera za "x" mianownik będzie równy zero?

ania: nie nie rozwiązanie wyliczasz z delty . bo masz równanie kwadratowe w mianowniku. wyliczasz z delty x1 i x2 i to będą twoje rozwiązania czyli D=R/{x1,x2)

Kejt: Aniu, popatrz kilka postów wyżej, delta wyszła równa 0, a "x" już obliczyła.

Patrycja...Pomocy: x = 3

	x+2
f(x)=		=
	x*−6x+9

	3+2		5		5
f(3)=		=		=
	3*−6*3+9		9−18+9		0

Kejt: nie masz tego podstawiać.. tylko wykluczyć z dziedziny..

Patrycja...Pomocy: to jak mam to obliczyc

Kejt: wiesz co to jest dziedzina funkcji?

Patrycja...Pomocy: czyli w takim razie rozwiazanie to ; D=R/{3}

Patrycja...Pomocy: SKORO X=3

Kejt: tak.

Patrycja...Pomocy: dzieki

mila: Dziedzina to x , jezeli maszok reslic gziedzine to nusisz powiedziec czy wszystkie liczby można podsstawić za x

	5
np y=		x≠0 poniewaz kreska ułamkowa zastepuje znak dzielenia A dzielić przez 0 nie
	x

wolno czyli D=R/ jezeli w mianowniku jest równanie kwadratowe to musisz policzyć Δ i pierwiastki .Liczby które sa pierwiastkami nie mogą być w dziedzinie

zero: a dlaczego nie wolno dzielić przez zero?

zero: mila − dlaczego nie wolno dzielić przez zero? pytam Ciebie, bo napisałaś "dzielić przez 0 nie wolno'', odpowiedz.

mila: Dzielenie to mnozenie przez odwrotność liczby .A o ile mi wiadomo zero odwrotności nie ma

zero: Nie odpowiedzialaś mila na pytanie. Stwierdzenie, że zero nia ma odwrotności jest równoznaczne ze stwierdzeniem, że nie wolno dzielić przez zero − ale dlaczego tak jest, bo chyba nie dlatego, że istnieje takie, jak mówi m − powiedzenie: "cholero nie dziel przez zero". No dlaczego mila nie wolno, wiesz czy nie wiesz?

Kejt: tu masz odpowiedź na pytanie https://matematykaszkolna.pl/forum/12663.html patrz na końcówkę.. konkretnie wypowiedź Basi.