matematykaszkolna.pl
trygonomteria jacek: sin22x = sin3x +sinx Robie tak:
  3x+x   3x − x  
sin22x = 2sin

cos

  2   2  
  4x   2 x  
sin22x = 2sin

cos

  2   2  
sin22x = 2sin2x cosx i co dalej bo zapomnialem
16 wrz 23:20
Anna: sin22x − 2sin2xcosx = 0 sin2x(sin2x − 2cosx) = 0 sin2x = 0 lub sin2x − 2c0sx = 0 ..... 2sinxcosx − 2cosx = 0 2cosx(sinx − 1) = 0 cosx = 0 lub sinx − 1 = 0 ..... ..... Dalej chyba dasz radę.
16 wrz 23:25
think: sin22x = (2sinxcosx)2 = 4sin2xcos2x = 4sin2x(1 − sin2x) sin3x + sinx = sin2xcosx + sinxcos2x + sinx = (2sinxcosx)cosx + sinx(cos2x − sin2x) + sinx = 2sinx(1 − sin2x) + sinx(1 − 2sin2x) + sinx = 4sinx − 4sin3x 4sin2x − 4sin4x = 4sinx − 4sin3x / :4 sin4x − sin3x − sin2x + sinx = 0 sin3x(sinx − 1) − sinx(sinx − 1) = 0 (sin3x − sinx)(sinx − 1) = 0 sinx(sin2x − 1)(sinx − 1) = 0 sinx(sinx + 1)(sinx − 1)2 = 0 rozwiązania już sam odczytaj....
16 wrz 23:27
sowa: si22x −2sin2x*cosx=0 sin2x(sin2x −2cosx)=0 sin2x( 2sinx*cosx−2cosx)=0 sin2x* 2cosx( sinx −1)=0 sin2x=0 v 2cosx=0 v sinx−1=0 dokończ......
16 wrz 23:28
sushi_ gg6397228: sin2x * sin 2x= sin 2x * (2 cosx) sin2x * sin 2x− sin 2x * (2 cosx)=0 sin2x * (sin 2x− 2 cosx)=0 sin2x * (2sin x * cos x − 2 cosx)=0 sin2x * 2 cos x* ( sin x − 1)=0 postac iloczynaowa wiec kazdy czynnik===0
16 wrz 23:28
jacek: wow dzieki wam
16 wrz 23:29
think: do wyboru do koloru
16 wrz 23:29
sowa: Hehe...... ale "wysyp", niczym grzybów w lesie emotka
16 wrz 23:30
Anna: emotka
16 wrz 23:31
think: oj tak.. te grzybki to mnie wykończą codziennie jeżdżę ale jutro robię sobie przerwę i jadę do wrocka tylko, że tam prawie sami niepełnoletni, więc nie ma nawet z kim się umówić na piwo Sowa czemu mieszkasz tak daleko
16 wrz 23:40
sowa: Mogę znaleźć Ci "połowę" w mojej okolicy
17 wrz 00:26
think: kusząca propozycjaemotka
17 wrz 10:05
bibi: albo ja Tobie kogoś "podeślę"
17 wrz 10:44
bibi: czyli nic nie robisz, tylko szukasz grzybów i rozwiązujesz zadania? fajne zajęcia, też bym tak chciał, ale niestety ...
17 wrz 10:49
think: bibiemotka słońce... na grzyby jeżdżę po pracy albo przed pracą, aż takim niebieskim ptakiem nie jestememotka Pracuję od 9 − 17 w soboty też, ale krócej. W domu mam starszą babinkę, która domaga się nie tylko uwagi ale i opieki. Jak było ciepło to mamy ogródek, który sam się nie plewi, a teraz jest chłodniej i mam grzyby a tutaj nawet jak jestem niemiłosiernie zdojona to nie potrafię się powstrzymać, żeby nie wejść chociaż na pół godzinki zanim oczy same mi się zamknąemotka
17 wrz 11:37