ciągi
TOmek : potrzebuje pomocy by zrobić 2 zadanka tak krok po kroczku

1)Wspołczynniki funkcji kwadratowej f(x)=ax
2+bx+c w podanej kolejności tworza ciąg
geometryczny. Wyznacz wartosc wspolczynnikow a,b,c jeżeli wiadomo ,ze f(2)=15,75 oraz
−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−
Takie coś wymyśliłem
f(2)=4a+2b+c
15,75=4a+2b+c
f(−1)=a−b+c
myslałem ,ze ax
2+bx+c mozna zapisac jako a
1q
2+a
1q+a
1 ale chyba tak nie moge..?..
27 sie 22:11
Godzio:
możesz tak:
b = aq
c = aq2
27 sie 22:13
Godzio:
i zastosuj tutaj mam nadzieję że pamiętasz wczorajsze dzielenie równań
27 sie 22:18
TOmek : 15,75=4a+2b+c
wprowadzam oznaczenie
b = a
1q
c=a
1q
2
a=a
1
15,75=a
1+2a
1q+a
1q
2
układ równan i jade, ta
27 sie 22:18
TOmek : a moge tak jak powyzej napisane?
27 sie 22:19
Godzio:
tak tylko a
1 to utrudnienie

zostaw tak:
a = a
b = aq
c = aq
2
po co się męczyć
27 sie 22:19
TOmek : czemu utrudnienie a1 to jest to samo co a xD
27 sie 22:22
TOmek : | 15,75 | | a+2a1q+aq2 | |
| = |
| |
| | a−aq +aq2 | |
| 15,75 | | a(1+aq+q2) | |
| = |
| /skracamy a |
| | a(1−q +q2) | |
moge to na skos pomnożyc?
27 sie 22:25
Godzio:
No tak tylko trzeba pisać jeszcze
1 
15,75 : 2,25 = 7 (kalkulator masz dostępny na maturze

)
| | 4a + 2aq + aq2 | |
7 = |
| |
| | a − aq + aq2 | |
| | 4 + 2q + q2 | |
7 = |
| i teraz możesz na krzyż |
| | q2 − q + 1 | |
27 sie 22:30
TOmek : mianownik −> moja zmora, dlaczego nie ma jakiegos przemyslenia na jego temat, przeciez nie
wiemy czy jest dodatni czy ujemny
27 sie 22:34
Godzio:
ale co za różnica, ten aspekt rozpatruje się gdy rozwiązujesz nierówność
27 sie 22:35
TOmek : ja jestem całkowicie ogłupiały na temat takich słow "nie moge mnożyc bo nie wiem czy mianownik
jest dodatni"
Czyli tylko wtedy kiedy jest nierówność nalezy wziąć pod uwage aspekt mianownika
27 sie 22:38
Godzio: tak
27 sie 22:39
TOmek : a mogłbys znaleźć, jakies takie zadanka bym mógł to potrenowac, nie pisze ,ze dzisiaj tylko jak
jutro znajdziesz czas
27 sie 22:41
Godzio:
poczekaj zaraz coś wygrzebie
27 sie 22:42
Godzio:
W ciągu geometrycznym o sześciu wyrazach suma wyrazów na miejscach parzystych wynosi 91, a na
| | 1 | |
miejscach nieparzystych 30 |
| . Wyznacz ten ciąg |
| | 3 | |
27 sie 22:44
TOmek : sorki, nie o to mi chodziło, tylko o ten głupi mianownik, bym mógł sie zastanowić czy można
mnożyc, czy nie, nie wiem czy takie zadanka mozna znaleźć. Chciałbym po prostu pogłowić sie na
takim problemem
27 sie 22:46
TOmek : zadanko też dobre, zaraz zrobie
27 sie 22:47
Godzio: aaa

− ale to takie zadanko też możesz zrobić w ramach ćwiczeń z ciągami to poczekaj to
napisze kilka przykładów
27 sie 22:47
Godzio:
Rozwiąż nierówność:
| | 2x2 + 3 | |
c) |
| > 1 |
| | x2 + x + 1 | |
27 sie 22:50
TOmek : ciąg wygląda nastepująco a
1,...,a
5
a
2+a
4=91
aq+aq
3=91
| | 1 | |
(1+q2+q5)*91=(q+q3)*30 |
| |
| | 3 | |
dobrze na razie
27 sie 22:52
TOmek :
x−1>0
x>1
x∊(1,
∞)
wnioskując moge na krzyż.!(sprawdź)
x≠0
x∊(−
∞,0) v (0,
∞)
czyli co nie rozumiem mam liczyć dla
| |x−1| | | |x−1| | |
| ≥ 2 i |
| ≥ 2 i w tych 2 przypadkach mogę juz mnozyc na skos |
| x | | −x | |
...
27 sie 22:58
think: Tomek ale tam jest wartość bezwzględna, to przecież x może być dowolny poza jednym
27 sie 23:00
Godzio:
1) 6 wyrazów to a
1,a
2,a
3,a
4,a
5,
a6 więc wszystko do kasacji
27 sie 23:01
TOmek :
x
2+x+1≠0
Δ=1−4=−3
D=R
czyli mozna mnozyć itp...
x+1≠0
x≠1
x+1≠0
x≠−1
no i robimy co chcemy mnozymy itp, tylko na koncu sprawdzamy wynik z dziedziną
27 sie 23:01
TOmek : o kurna xD ale to jakoś tak miało wyglądac, mistrzu?
27 sie 23:02
TOmek : 5≠6

Tomku!
27 sie 23:03
Godzio:
a)
|x−1| ≠ 0
x ≠ 1
| 3 | | 1 | |
| > |
| − tu możesz na krzyż bo |x − 1| > 0 |
| |x − 1| | | 3 | |
9 > |x − 1| a dalej to już z definicji lecisz i wywalasz ewentualnie 1
b) po wyznaczeniu dziedziny musisz pozbyć się x:
| |x − 1| | |
| ≥ 2 − nie wiesz czy ujemny czy dodatni to mnożysz przez kwadrat ... / * x2 |
| x | |
|x − 1| * x ≥ 2x
2
2x
2 − |x − 1| * x ≤ 0
x(2x − |x − 1| ) ≤ 0 i teraz rozpatrujesz przypadki
27 sie 23:04
Godzio:
tylko siąść u płakać z tymi Twoimi obliczeniami

c) ok
d) nie możemy bo dziedzina wyklucza pojedyncze liczby a nie całe przedziały
27 sie 23:05
TOmek : to tego ale ja juz będzie np:(wymyśliłem)
| |x−1| | |
| ≥ 2 to juz tak swobodnie nie będę mógł pierwiastkowac, prawda? |
| x−3 | |
27 sie 23:08
Godzio:
ale co tu pierwiastkować

? możesz pomnożyć obustronnie przez kwadratu mianownika a póżniej
rozpatrywać przypadki
27 sie 23:09
TOmek : to tego ale ja juz będzie np:(wymyśliłem)
⇔
to tego przykładu b). Jak juz będzie np:(wymyśliłem)
27 sie 23:10
TOmek : nie pierwiastkowac tylko podnosic do pierwiastka, tfuuuuuuu. lol xD
27 sie 23:11
TOmek : do kwadratu LOL xD
27 sie 23:12
TOmek : dobra ogarniam sie....
27 sie 23:13
TOmek : jeszcze mam jedno zadanko które chce zrobić tak krok po kroku ...
2)Zauważ ,ze
1
2=1
2
2=1+2+1
3
2=1+2+3+2+1
4
2=1+2+3+4+3+2+1
Stosując wzór na sume kolejnych wyrazów ciągu arytmetycznego uzasadnij,że
n
2=1+2+3+...+(n−1)+n+(n−1)+...+3+2+1
| | 1 | |
Chciałbym jakos krok po kroku dojść do odp: P=2Sn−1+n=2* |
| n(n−1)+n=n2=L |
| | 2 | |
27 sie 23:13
Godzio:
heh

chyba do kwadratu a nie do pierwiastka
i tu nie mozesz bo nie wiesz czy lewa strona jest dodatnia czy ujemna i tak jak mówiłem
najlepiej pomnożyć przez kwadrat mianownika albo przeniesc 2 na lewą do wspólnego mianownika i
wtedy pomnożyć przez kwadrat ale to na jedno wyjdzie
27 sie 23:14
TOmek : podnosic do pierwiastka tylko taki geniusz jak ja może takie coś wymyślec
27 sie 23:14
Godzio:
Poczekaj bo czegoś nie rozumiem masz korzystając z tego:
n2 = 1 + ... + n + ... + 1
dojść do tego
2Sn−1 + n
27 sie 23:17
TOmek : eee nie robimy tego zadania, głupie.. szkoda czasu ...
27 sie 23:22
Godzio: A dobra skumałem to już
S
n = 1 + 2 + 3 + ... + (n − 1) + n
wiec
S
n − 1 = 1 + 2 + 3 + ... + (n − 1)
| | 1 + (n − 1) | |
P = 2Sn−1 + n = 2 * |
| * (n − 1) + n = n*(n − 1) + n = n2 − n + n = n2 = L |
| | 2 | |
27 sie 23:37