Prosze
Kamil: Środek S okręgu o równaniu x2+y2+4x−6y−221=0 ma współrzędne:
A)S=(−2,3)
B)S=(2,−3)
C)S=(−4,6)
D)S=(4,−6)
21 sie 20:35
Godzio:
x2 + 4x + 4 + y2 − 6y + 9 − 13 − 221 = 0
(x + 2)2 + (y − 3)2 = 234
S(−2, 3)
21 sie 21:19
Eta:
równanie ogólne okręgu:
x2+y2−2ax −2by+c=0 , gdzie S( a, b)
to −2a= 4 i −2b= −6
a= −2 i b= 3
S( −2, 3)
21 sie 23:34
Gustlik: Godzio − są wzory, a Ty robisz jak w tym kawale − liczysz nogi koniom, aby potem dzielić przez
4, zamiast policzyć np. ogony i mieć gotowy wynik od razu, ale to wina Twojej nauczycielki
uwielbiającej turystykę, czyli wycieczki do Rzymu przez Krym. Metoda dobra, ale na okrętke,
szczerze mówiąc nie lubię tej metody, ale to moje zdanie. Założę się, że Kamil nie będzie
wiedział, dlaczego Ty dodałeś 4 i 9, a potem odjąłeś 13, zresztą większość uczniów nie kuma
tej okrężnej metody.
x
2+y
2+Ax+By+C=0
Można jeszcze obliczyć promień i dobrze jest to zrobić, aby być pewnym, że to równanie
przedstawia okrąg:
r=
√a2+b2−C=
√(−2)2+32−(−221)=
√4+9+221=
√234
Czyli: S=(−2, 3), r=
√234, równanie ma postać: (x+2)
2+(y−3)
2=234
22 sie 01:05
Godzio:
ale nie znam tych wzorów

A sprostowując nauczyciela
22 sie 01:11
Gustlik: No bo pani dzieliła nogi koni przez 4, zamiast policzyc ogony i nauczyć prościej. Wyprowadzenie
masz tu:
https://matematykaszkolna.pl/forum/forum.py?komentarzdo=1471 .
Rozpisujesz na literach wzorami skróconego mnożenia równanie kanoniczne (x−a)
2+(y−b)
2=r
2 do
postaci x
2+y
2+Ax+By+C=0 i porównujesz współczynniki. Naprawdę prościej i bardziej
przejrzyście dla uczniów − ja tak uczę i lepiej rozumieją.
22 sie 01:17
Godzio:
Póki co jak jak nie jestem nauczycielem wole korzystać ze sposobu "tu dodać tam odjąć" bo jest
10 x szybszy − o ile sam, bo takie coś to się w pamięci robi
22 sie 01:21
Gustlik: Godzio, w zapisie troszkę krótszy, ale czasowo na pewno nie, bo nie każdy wpadnie na to, ze tu
ma dodać 4, tam 9 i potem odjąć 13, większość uczniów NIE WIE, skąd się biorą te liczby,
dlaczego 4, a nie 5 itp. Więc wole im wyprowadzić gotowe wzory na literach i niech podstawiają
wspołczynniki. Popróbuj − naprawdę moja metoda jest szybsza 10x. Twoja to polega na
kombinowaniu jak przysłowiowy koń pod górę. Ja szczerze mówiąc walczę ze wszystkimi okrężnymi
metodami stosowanymi w szkołach, nie tylko z ta. Bo pzrez takie metody uczniowie nie rozumieją
matematyki.
Trzy proste wzory:
x
2+y
2+Ax+By+C=0
r=
√a2+b2−C , r>0 aby był to okrąg.
I nie trzeba nic kombinować.
22 sie 01:38
Godzio:
Dobra niech Ci będzie
22 sie 01:40
Eta:
22 sie 01:47
Gustlik: Naprawdę Godzio − spróbuj. Ja też kiedyś liczyłem "Twoim" sposobem czyli dodać−odjąć, ale potem
to po lekcji bolały mnie ręce, gardło, a nawet nogi od tłumaczenia tego uczniom, którzy nie
wiedzieli, skąd biorę te liczby, Dlatego wyprowadziłem wzory i "przesiadłem się" na nowa
metodę, która − uwierz mi − daje o wiele lepszy efekt i jest szybsza, może nie w zapisie, ale
w czasie na pewno. Spróbuj i sprawdź te metodę − spodoba Ci się.***********
22 sie 01:52
Godzio:
Nie no sposób nawet dobry

postaram się zapamiętać
22 sie 01:55
Gustlik: No widzisz

Pozdrawiam.************
22 sie 01:56
Eta:
Gustlik 
Godzio jest tak dobry w matematyce,że woli
zwijać niż rozwijać .
Boję sie tylko, by nie "zwinął" mi mojego mercedesa sprzed np. marketu
22 sie 01:58
Godzio:
haha

to nieźle
Eta się wozisz
22 sie 01:59
Gustlik: Eta, dobre

))
22 sie 02:01