.. paulaaaa:

3		1
	+		= 0
2x2 −10x+8		x2−4x2−x+4

robinka: 2x²−10x+8≠0 oblicz deltę x³?−4x²−x+4≠0 chyba tak ma wyglądać to w mianowniku x²(x−4)−1(x−4)≠0 (x−4)*(x²−1) ≠ 0 dokończ

paulaaaa: tak w mianowniku x³, sorka

paulaaaa: no i kicha obliczylam to wszystko i nie wiem co dalej

robinka:

3		1
	+		=0
(x−1)(x−4)		(x−1)(x+1)(x−4)

3(x+1)		1
	+		=0
(x−1)(x−4)(x+1)		(x−1)(x+1)(x−4)

poradzisz sobie dalej?

paulaaaa: wyliczylam i dobry wynik tylko ze nie rozumiem tego zadania

robinka: a czego dokładnie nie rozumiesz ? musisz rozłożyć mianownik na części proste na Początku zrobić założenia do dziedziny

paulaaaa: nie rozumiem dlaczego przy samym koncu w liczniku jest 3(x+1) ?

robinka: sprowadziłam do wspólnego mianowniku, w pierwszym ułamku brakuje x+1, wiec rozszerzyłam ułamek o tą wartość, widzisz?

paulaaaa: tak widze ale tez nie rozumiem dlaczego akurat w pierwszym ulamku w mianowniku brakuje tego x+1 ?

robinka: najpierw mamy w mianownikach (x−1)(x−4) a w drugim (x−1)(x+1)(x−4), tak, wiec trzeba rozszerzyć o ten x+1? x²−1=(x−1)(x+1)

paulaaaa: tak to zrozumialam jak mi wczesniej napisalas. Kurka nie umiem wytlumaczyc o co mi chodzi , sprobuje wyliczyc inne podobne zadanie :

robinka: ja zmyka, zawsze sprowadzaj do najprostszej postaci mianownik, a później sprowadzaj ułamki do najprostszej postaci owocnego rozwiązywania zadań

paulaaaa: he he dziekowac!