matematykaszkolna.pl
Wielomiany konrad509: Mam problem z wielomianem x³−5x−4=0 Próbowałem go zrobić pewną metodą (poniżej) która wydawała mi się prawidłowa ale nie jest bo wynik wyszedł źle.Pytanie czemu ta metoda jest zła? x³−5x−4=0 x³−5x=4 x(x²−5)=4 x=4 x²−5=4 x²=9 x=−3 ∨ x=3
17 sie 21:40
robinka: x3−x−4x−4=0 x(x2−1) − 4(x+1)=0 x(x−1)(x+1)−4(x+1)=0 nie można porównywać do 4 tylko do zera, dokończ to zadanie
17 sie 21:42
think: znaczy się można porównywać do innych liczb, ale porównanie iloczynu do 0 jest najprostszym sposobem na znalezienie rozwiązania, bo np taki wielomian: n(n+1) = 6 to iloczyn dwóch kolejnych liczb dających 6, można oczywiście przedstawić to w postaci iloczynu z 0 po drugiej stronie równania, ale i w tej postaci można otrzymać rozwiązanieemotka
17 sie 21:47
Godzio: bo nie możesz tak zrobić x = 4 to w takim razie x2 − 5 = 1 i takiego czegoś jest nieskończenie wiele tak się rozwiązuje takie równania: Sposób I rozbijasz wyraz środkowy tak aby po wyciągnięciu przed nawias otrzymać wyraz wspólny: x3 − 5x − 4 = 0 x3 − x − 4x − 4 = 0 x(x2 − 1) − 4(x + 1) = 0 x(x − 1)(x + 1) − 4(x + 1) = 0 (x + 1)( x(x − 1) − 4 ) = 0 (x + 1)(x2 − x − 4) = 0 x = −1 v x2 − x − 4 = 0 ⇒ a = 1, b = −1, c = −4 → Δ = b2 − 4ac = 1 + 16 = 17, Δ = 17
 −b + Δ 1 + 17 
x1 =

=

 2a 2 
 −b − Δ 1 − 17 
x2 =

=

 2a 2 
 1 + 17 1 − 17 
Odp: x = −1 v x =

v x =

 2 2 
Sposób II szukasz pierwiastka wymiernego:
 podzielniki wyrazu wolnego 
kandydatami są

 podzielniki współczynnika przy najwyższej potędze 
czyli takimi kandydatami są: 4,−4,2,−2,1,−1 i sprawdzamy po kolei czy są to pierwiastki, jeśli jakiś się okaże pierwiastkiem to musisz podzielić ten wielomian przez (x − a) gdzie a jest pierwiastkiem wielomianu. A jak to sprawdzić czy jest pierwiastkiem ano tak: W(a) = 0 − jeśli tak będzie to znaczy że a jest pierwiastkiem W tym wypadku lecimy po kolei W(1) = 13 − 5 * 1 − 4 = 1 − 5 − 4 = − 8 ≠ 0 W(−1) = (−1)3 − 5 * (−1) − 4 = −1 + 5 − 4 = 0, zgadza się więc dzielisz x3 − 5x − 4 : (x + 1) −−− i używasz albo schematu Hornera albo pisemnie zależy jak łatwiej po podzieleniu dojdziesz do postaci: x2 − x − 4 w której tak jak wyżej liczysz deltę i pierwiastki Powodzeniaemotka
17 sie 21:49
konrad509: Nie wiem jak to dalej zrobić.
17 sie 21:50
konrad509: Dobra już rozumiem. Na początku też robiłem z rozbiciem, ale nie wiedziałem co dalej z tym: x(x2 − 1) − 4(x + 1) = 0. Wydawało mi się że nic się nie da z tym zrobić Dzięki.
17 sie 21:52
think: Godzio proszę bez takich imperatywów typu nie możesz... bo możesz, ale uchetasz się przy tym po łokcie utrudzisz jak dzik i ze dwa razy pomylisz, ale to, że jest to trudniejsza droga wcale nie znaczy, że nie możesz, tylko ewentualnie można powiedzieć, że wygodniej jest to zrobić metodą zaproponowaną przez Ciebie i Robinkę emotka
17 sie 21:53
Godzio: No może może ale z tego "mogę" zrobi się "nie mogę" bo takich przypadków jest milion sześćset sto dziewięćset emotka
17 sie 21:55
konrad509: A jeszcze takie coś. Mam wielomian x³−3x+2=0. Wiem że można go sprowadzić do postaci (x−1)2(x+2), ale czy to można było to zrobić prościej niż metodą poniżej? x³−3x+2=0 x³−x−2x+2=0 x(x²−1)−2(x−1)=0 x(x−1)(x+1)−2(x−1)=0 (x−1)(x(x+1)−2)=0 (x−1)(x²+x−2)=0 (x−1)(x2−x+2x−2)=0 (x−1)(x(x−1)+2(x−1))=0 (x−1)(x−1)(x+2)=0
17 sie 22:22
think: jasne możesz zawsze poszukać pierwiastków wymiernychemotka
17 sie 22:26
think: ale czy to jest prostsze emotka
17 sie 22:26
Eta: można też tak: ........ ale o wiele więcej obliczeń emotka kandydatami na pierwiastki całkowite są podzielniki wyrazu wolnego −1,+1, −2, +2 W( −1) ≠0 W(2)≠0 W( 1) = 1−3+2= 0 => x = 1 jest pierwiastkiem W( −2) = −8+6+2=0 => x= −2 jest pierwiastkiem dzielimy wielomian po lewej stronie przez ( x−1)(x+2)= x2 +x −2 ( x3−3x+2) : ( x2 +x+2) = x −1 zatem mamy rozkład x3−3x+2= ( x−1)(x+2)(x−1)= ( x−1)2(x+2) równanie ma trzy rozwiązania : x= 1 −−− pierwiastek dwukrotny x = 2 emotka
17 sie 22:39
konrad509: To znaczy chodziło mi o to czy można prościej tą samą metodą czyli tym wyciąganiem przed nawiasy, czy można było do tego dojść wcześniej.
17 sie 22:52