trudne zadanko[matematyka na wesoło]
TOmek: Mam problem z jednym zadankiem :0
Samolot leci z predkością V=56 km/h, z góry pada na niego deszcz pod kątem 30*. Biorąc pod
uwagę ,ze jutro nie ma padać oblicz Ile sprzych ma koło od jelcza.
xD
Wymyśł ktos coś lepszego
17 sie 20:33
think: chyba coś Ci poszkodziło
17 sie 21:12
TOmek: nudze sie ^^
17 sie 21:21
think: no tak nuda szkodzi najbardziej. Co teraz przerabiasz może poszukam Ci jakiegoś fajnego zadanka
17 sie 21:23
think: mniam, dobre te maliny

idę po jeszcze z/w
17 sie 21:24
robinka: smacznego

ja jem jabłuszka...
17 sie 21:27
think: jabłka na ogródku jeszcze nie doszły a podejrzewam, że w tym roku to prędzej opadną niż
dojrzeją

i przyjdzie mi kupować, a kupne nie są tak dobre. No ale Dzięki Tobie również
smacznego
17 sie 21:31
Godzio:
Takie niedojrzałe najlepsze

kwaśne i twarde są najlepsze
17 sie 21:38
robinka: 
twarde jabłuszka są dobre ...
17 sie 21:38
think: lubię twarde

ale wolę jak są dojrzałe, akurat taka fajna odmiana twardych ale soczystych
jabłek jak są dojrzałe to takie słodkawe a sok aż po brodzie ścieka
17 sie 21:42
think: zresztą Godzio zdaje się, że Ty lubisz słodycze to skąd u Ciebie amatorka kwaśnych jabłek

17 sie 21:43
TOmek: teraz przerabiam ciągi. Spokojnie zadań mam pełno do robienia tylko po prostu dzisiaj zrobiłem
sobie wolne
17 sie 21:50
robinka: trzeba odpocząć
17 sie 21:51
Godzio:
think skąd wiesz że lubię słodycze

naczy lubić to każdy lubi ale tak tak okazyjnie

a
z tego co tu nie raz słyszałem to Ty chętniej po nie sięgasz ( krówki

)
17 sie 21:52
think: a kto dostał ślinotoku jak napisałam o krówkach
17 sie 21:55
Godzio:
haha

też ślinotok, narobiłaś mi tylko smaku
17 sie 21:57
Eta:


nie ma to jak
chałwa ..... oczywiście królewska

wlaśnie wcinam
17 sie 22:06
robinka: hehe, wszyscy coś jedzą
17 sie 22:07
Eta:
Witaj
robinko 
Tylko,że ja wolę słodkości, niż kwaśne jabłka
17 sie 22:10
think:

ok to Cię TOmku nie będę molestować zadaniami, chyba, że takim (znaczy się każdy chętny może
spróbować sił):
PLOTKARZE Z PLOTKARZOWIC:
We wsi Plotkarzowice, niemal co miesiąc pojawia się jakaś plotka. Plotki rozsiewają sami
mieszkańcy, którzy w ten sposób tłumaczą, po co inni jeżdżą do pobliskiego miasta.
1. Jedna z pań rozsiewała plotkę, że pani Paplarska od dawna zdradza męża.
2. W lipcu pojawiła się plotka, że jeden z panów jest dobrym znajomym wojewody i jeździ do
miasta donosić mu, co się o nim mówi we wsi.
3. Pan Gadalski opowiadał, że jedna z osób przegrywa spore sumy w kasynie,
4. W czerwcu obiektem plotek był pan Szeptalski. To nie on rozpowszechniał plotkę, iż jedna z
osób notorycznie kradnie w hipermarkecie. Plotka o kradzieżach obiegła wieś bezpośrednio przed
oskarżeniem jednej z osób o to, że w przebraniu żebrze przed kościołem.
5. W marcu pewną plotkę rozgłaszała pani Wścibska, a plotkę o tej pani rozpuściła pani
Trajkotka.
Kto o kim, kiedy to było i co było tematem plotek?
Zagadka pochodzi z czasopisma wydawnictwa Rozrywka "Nie tylko sudoku"
objaśnienia do rysunku (w czasopiśmie jest bardzo podobny i powiem, że ułatwia on rozgmatwanie
całego tego galimatiasu

a, to rubryka zawierająca nazwiska pomawiających:
1) Gadaliski
2) Paplarska
3) Szeptalski
4) Trajkotka
5) Wścibska
b to rybryka z nazwiskami pomawianych ( nazwiska w tej samej kolejności co w a)
rubryka z 1, 2, 3, 4, 5 to o co byli pomawiani
1 donoszenie
2 hazard
3 kradzieże
4 zdrada
5 żebranie
natomiast rubryka z 01, 03, 04, 06, 07 to odpowiednie miesiące styczeń, marzec, kwiecień,
czerwiec i lipiec.
Tam gdzie oznaczenia są takie same znaczy, że mamy wpisać to samo.
17 sie 22:17
think: przyznaję się bez bicia, lubię słodkie

ale słone też

częściej dłubie słonecznik niż
wcinam słodkości, chociaż to zależy zimą ogólnie więcej mam smaka na tego typu specjały, latem
nawet nie chce mi się piec i jest mnóstwo innych zajęć, które zimą odpadają i można sobie
trochę popichcić
17 sie 22:21
think: zresztą słodycze jem na zapas

bo jak nie zjem ich wtedy kiedy są kupione a będę czekać aż
mnie najdzie na nie ochota to ich dawno nie będzie, mam brata, który mógłby robić za wykrywacz
słodkości w okolicy, nic się przed nim nie uchowa
17 sie 22:24
Godzio:
Tylko jedno pytanie upewniające: 4. ... To nie on ...
na pewno ma być tam to "nie" ?
17 sie 22:36
think: tak Godzio, Pan Szeptalski nie rozpuścił plotki że jedna z osób notorycznie kradnie.....
17 sie 22:41
Godzio:
Dobra z moich wszystkich opcji doszedłem do takiego wyniku:
1. Wścibska oskarża Paplarską o zdradę w marcu
2. Szeptalski oskarża Gadalskiego o donoszenie w lipcu
3. Gadalski oskarża Trajkotkę o hazard w styczniu
4. Trajkotka oskarża Wścibską o żebranie w kwietniu
5. Paplarkska oskarża Szeptalskiego o kradzież w czerwcu
17 sie 22:50
think: o żebranie w piątym punkcie ale to pewnie przejęzyczenie

zgadza się rozkminiłeś to szybciej
niż ja narysowałam
17 sie 22:55
think:

no to za literki należy podstawić liczby od 0 do 9, różne literki odpowiadają różnym cyfrom, te
same litery ta sama cyfra
17 sie 22:59
Godzio:

Takie coś mi wyszło
18 sie 00:07
think: a czemu Ł = 0 i I = 0 przecież to różne litery
18 sie 00:10
think: pomijam już to że E = W = 1
18 sie 00:10
Godzio:
aaaa bo to tak nie może być
18 sie 00:11
Godzio:
robiłem to i zapomniałem o tym
18 sie 00:12
Godzio:

W końcu prawie w depresję wpadłem ale się udało uffff
18 sie 00:30
think: 
ok Godzio kup sobie rozrywkę, Tobie na długo nie starczy pewnie, ale myślę, że Ci się
spodoba, no chyba, że nie lubisz sudoku.
18 sie 00:32
Godzio: nie no, czasem lubię się pobawić w takie rzeczy
18 sie 00:33
Eta: 
To są algebrafy
Były zawsze zamieszczane na ostatniej stronie gazety studenckiej " i t d"
Naczelnym tej gazety był wówczas "Olek" ... ( były prezydent
Zwykle głowiliśmy się nad nimi na
nudnym wykładzie
18 sie 00:38
think: 
no ja miałam w wyborczej od taty najpierw wykreślanki a później zastąpiło je sudoku,
pamiętam jak się wkurzałam, że co oni dali, taka fajna rzecz była a tu takie barachło i nie
wiadomo jak to ugryźć

a teraz sudoku to moja naczelna rozrywka, reszta to taka odskocznia
18 sie 00:43
Godzio:
think a pamiętasz jakie miałaś przedmioty jak studiowałaś matmę ?
18 sie 00:46
think: zaczynałam od: wstępu do matematyki, analizy matematycznej(analiza 1, później 2, 3, 4), algebry
liniowa 1 i 2.
na uniwerku jest system zapisów, także sporo przedmiotów to był mój własny wybór poza tymi
które musiałam zrobić. Były narzucone określone przedmioty dla określonego kierunku w jakim
czasie...
wstęp do informatyki
Optymalizacja dyskretna
Wprowadzenie do teorii podejmowania decyzji
analiza portfelowa
rachunek prawdopodobieństwa
Ekonometria
Analiza przeżycia
Matematyka ubezpieczeń życiowych
Teoria gier
Pracownia statystyczna
Analiza portfelowa
Arytmetyka z teorią liczb
Rynek ubezpieczeniowy
Matematyka ubezpieczeń majątkowych i osobowych
Modele dyskretne matematyki finansowej
podstawy rachunkowości
geometria elementarna
Wprowadzenie do laboratorium komputerowego
wstęp do ekonomii
finanse i bankowość
matematyka obliczeniowa
Podstawy prawa dla ekonomistów
równania różniczkowe
Statystyka
wstęp do matematyki finansowej
i najważniejsze WF

no ale ja byłam na kierunku matematyka ubezpieczeniowa,.
18 sie 00:59
think: było tego mnóstwo, niektóre ciekawsze niektóre mniej interesujące, a robione tylko dla punktów.
18 sie 00:59
Godzio:
ciekawe... analiza portfelowa, analiza przeżycia

Wielkie dzięki i już Cię nie zatrzymuję
18 sie 01:03
think: czepiasz się

to pierwsze to bardziej zaawansowana analiza portfelowa, akurat portfel nie
znaczy tu jak wybrać nadzianego męża a jak rozlokować kapitał czyli jak podzielić kapitał na
różnego rodzaju inwestycje aby stopa zwrotu z takiej działalności była najwyższa.
natomiast analiza przeżycia, to statystyka, typu podaj przedział ufności, że 45 latek przeżyje
20 lat i umrze po 5 latach.
18 sie 01:17