funkcja kwadratowa z parametrem
aga: Bardzo proszę o pomoc

! Męczę się długo i nie mogę uzyskać podanego wyniku.
| | 1 | |
Dla jakiej wartości parametru k miejsca zerowe funkcji f(x) = |
| x2 − (k−1)x + k+3 |
| | 2 | |
należą do zbioru A= (−2,5) ?
| | 1 | |
Wynik ma być: k∊<5, 5 |
| >. Bardzo proszę, jeśli ktoś może pomóc. |
| | 8 | |
8 sie 15:24
Godzio: to jest poprawna treść bo jakaś dziwna ?
8 sie 15:36
aga: Tak, dokładnie taka. Spróbujesz Godzio (albo ktoś inny) ? Proszę.
8 sie 15:40
Godzio:
Δ > 0
(k−1)
2 − 2(k+3) > 0
k
2 − 2k + 1 − 2k − 6 > 0
k
2 − 4k − 5 > 0
(k−5)(k+1) > 0
k ∊ (−
∞,−1) ∪ (5,
∞)
Teraz jeśli sobie zaznaczysz na osi −2 i 5 narysujesz prowizoryczną parabolę to okaże się że
musi być spełniony warunek:
f(−2) > 0 i f(5) > 0
f(−2) = 2 + 2(k−1) + k + 3 > 0
2 + 2k − 2 + k + 3 > 0
3k > −3
k > − 1
| | 25 | |
f(5) = |
| − 5(k−1) + k + 3 > 0 |
| | 2 | |
Odpowiedź to część wspólna
8 sie 15:42
think: Godzio a czemu odrzuciłeś Δ = 0 przecież może być jedno podwójne rozwiązanie

chyba...
8 sie 15:55
aga: Dzięki Godzio. Tylko dlaczego podają wynik z przedziałem domkniętym? Może jeszcze jakieś
warunki trzeba dołożyć?
Ja liczyłam deltę i Δ=k2 − 4k − 5. To √Δ = √k2−4k−5. I tu robiłam założenie, że k2−4k−5
≥0,
i z tego otrzymuję: k∊(−∞, −1> ∪ <5,∞).
Co o tum sądzisz?
8 sie 15:55
Godzio:
no też prawda także dorzuć we wszystkich znakach ... lub równe
8 sie 16:00
Godzio: ale moim zdaniem powinno być
f(−2) > 0 i f(5) > 0
bo mają należeć do przedziału (−2,5) a nie <−2,5>
8 sie 16:03
think: racja Godzio... aga tam w tym przedziale −2,5 był przedział otwarty czy zamknięty?
8 sie 16:04
think: ale przy 5 jest nawias zamknięty i tak
8 sie 16:05
Godzio: no tyle to tak
8 sie 16:06
aga: Tak. Pozbierałam wszystko i teraz się zgadza. Dziękuję bardzo
Godzio oraz
think
8 sie 16:06
think: eee no ja tam niewiele się przysłużyłam, Godzio to naczelny rozkminiacz tego zadania, nie
jestem pewna czy wpadłabym na to, że f(−2) ≥ 0 i f(5) ≥ 0 także zadowolę się uznaniem
konsultacji
8 sie 16:07
think: tfu f(−2) > 0 i f(5) > 0 ostatnia myśli mi jeszcze nie wyparowała z palców
8 sie 16:08
aga: W zadaniu podany był przedział otwarty (−2,5). Ale to jest przedział dla miejsc zerowych, a
nie dla parametru k.
8 sie 16:09
Godzio: no tak ale zobacz:
podstawiamy k = 5
szukamy miejsc zerowych:
x
2 − 8x + 14 = 0
Δ = 64 − 56 = 8
√Δ = 2
√2
x
1 = 4 − 2
√2
x
2 = 4 + 2
√2 ≈ 6,82
czyli nie należy do przedziału (−2,5)
8 sie 16:14
aga: Masz rację, Godzio, mnie też się to jednak nie zgadza. A może jest po prostu błąd w
odpowiedzi?
8 sie 16:17
Godzio: być może
8 sie 16:18
Godzio:
| | 1 | |
a nie jednak chyba dobrze jest bo popatrzyłem na |
| x2 a powinienem na x2 więc to na 2 |
| | 2 | |
więc by się zgadzało
8 sie 16:19
aga: Znasz zbiór arkuszy do mat. rozszerzonej z wyd. SENS ? To z tego pochodzi.
8 sie 16:20
Godzio:
z "SENS" się jeszcze nie spotkałem
8 sie 16:21
think: no ja bym się nawet dalej posunęła w odpowiedzi na to pytanie... powiedziałabym, że z sensem to
ja się spotykam coraz rzadziej

natomiast bezsensu na około widzę coraz więcej
8 sie 16:23
aga: Zbiór nazywa się "Matematyka z Sensem".
Ale nie rozumiem, co by Ci się zgadzało na 2 ?
8 sie 16:23
aga: A to dobre,
think, masz rację.
8 sie 16:25
aga:

A teraz chyba się przekonałam, patrząc na ten rysunek (propozycja Godzia), że f(−2) ≥0 i f(5)
≥0.
Zgadzacie się?
8 sie 16:33
think: aga ja jednak bardziej obstawiam, że oni się w druku pomylili, tak siłą rozpędu zamiast
odpowiedzi
k ∊ <5,518) dali z drugiej strony też zamknięty...
8 sie 16:46
aga: | | 1 | | 1 | |
Sprawdziłam dla k=5 |
| i wychodzą: x1 = 5 ∉ (−2,5) i x2 = 3 |
| ∊ (−2,5). Czyli |
| | 8 | | 4 | |
| | 1 | |
k=5 |
| nie może być rozwiązaniem. I tu Twoje podejrzenie błędu by się zgadzało. |
| | 8 | |
Tylko jak to pokazać rachunkowo, a nie sprawdzaniem?
8 sie 16:57
think: widzę, że rośnie z Ciebie rasowy matematyk

ale propozycja rozwiązania Godzia to już
wystarczający dowód, chyba, że znajdujesz lubię w jego rozumowaniu...
8 sie 17:03
think: *lukę nie lubię

znaczy lubić to ja owszem lubię to i owo i tego i ową...
8 sie 17:04
aga: Aha, z mojego rysunku powinno wynikać: f(−2) ≥0 ,ale f(5)
>0. I wtedy otrzyma się
wyliczenie :
z pierwszej nierówności :
k≥−1 i z drugiej:
k<518.
| | 1 | |
I wtedy ten błąd byłby aktualny , że powinno być <5, 5 |
| ). |
| | 8 | |
8 sie 17:05
aga: Ale Ci nudzę,
think, ale jeszcze znalazłam jedną poprawkę. Musi być też: f(−2)
>0 ,
gdyż otrzymana liczba k=−1 nie spełnia warunku zadania. Ale odpowiedzi to nie zmienia. (bo ze
znakiem ≥, rozwiązaniem byłaby jeszcze liczba −1

! ) .
To już chyba wszystko. Dzięki Ci za współpracę i pomoc.
8 sie 17:19
think: wiem, przecież przyznałam rację Godziowi
8 sie 17:23