Planimetria Kamil: Prosze o pomoc. Długościami boków trójkąta mogą być: A)√27,√48,√75 B)6mm,0,1dm,12cm C)4,2−√3,2+√3 D)2dm, 4cm, 0,07m

think: Kamil poszukaj na googlach czegoś takiego jak nierówność trójkąta i spróbuj to przeczytać ze zrozumieniem...

Kamil: pomóz Think

Kamil: prosze o rozpisanie krok po kroku

think: szukałeś nierówności trójkąta?

Kamil: nie moge znalezc pomóz prosze

think: https://matematykaszkolna.pl/strona/493.html

think: nie możesz czy nie chcesz?

Kamil: nie robiłem tego typu zadan pomóz w zadaniu

think: masz trzy boki a = ... b =.... c = .... musisz sprawdzić trzy nierówności, czy: a + b < c a + c < b b + c < a jeżeli w chociaż jednej nierówności tak Ci nie wyjdzie, to z podanych odcinków nie można skonstruować trójkąta.

Eta: Kamil Wrzucasz tu wszystkie zadania z czarnego zbioru TESTY MATURALNE Nie rozwiązałeś samodzielnie nawet jednego zadania! Czy myślisz ,że tym sposobem zdasz maturę poprawkową ? Weź się chłopie zastanów ....... bo ja marnie to widzę. Pozdrawiam i życzę powodzenia

Gustlik: Kamil, podpowiem Ci: A) √27,√48, √75 − rozłóż wszystkie liczby podpierwiastkowe i wyłącz czynniki przed każdy pierwiastek, powinno wyjść Ci jakaś liczba * √3 − widze to po liczbach, B) i D) − przelicz na takie same jednostki, najlepiej na cm, dla przypomnienia: 1 cm = 10 mm, 1 dm = 10 cm, 1 m = 10 dm = 100 cm, w drugą stronę przeliczniki są odwrotne, np. 1 cm = 0,01 m. C) tu musisz po prostu podstawić dane do każdej nierówności, bo "na oko" niczego nie widać. Nierówności trójkąta podała think − uwaga ! muszą być spełnione jednocześnie WSZYSTKIE 3 NIERÓWNOŚCI !

Kamil: Eta rozwązałem sam kilka zadań:

Kamil: to nie za bardzo wiem jak robić

Eta: I bardzo dobrze , jeżeli sam rozwiązałeś Jakiego nie wiesz jak zrobić? Napisz, bo nie wiem o jakie Ci chodzi ?

Kamil: nie wiem jak to sie robiło prosze o pomoc i wytłumaczenie

Kamil: to zadanie nie wiem jak sie robiło to w tym poscie Eta

Kamil: Eta pomóz w rozwiązaniu zadania bede wdzięczny

Kamil: √27=3√3 tak

Kamil: nie pamietam tego zadania i nie robiłem tego typu zadanie, pomóz Eta

Kamil: prosze cie pomóz

Kamil: prosze cie pomóz w zadaniu

Eta: Już Ci napisałam , więc nie

Kamil: pomozesz jak cie poprosze bardzo

Eta: O co? bo nie wiem o które zadanie pytasz? Oczywiście,że Ci pomogę

Kamil: o to zadanie pisze na samej górze

Kamil: widzisz co?

Kamil: przeczytałeś polecenie co?

Kamil: √27=3√3,

Eta: Ok, już Ci tłumaczę

Kamil: √48=4√3

Kamil: √75=5√3

Kamil: tłumaczysz prosze cie

Eta: jeżzeli mamy odcinki a , b , c to aby zbudować z nich trójkąt musząa zachodzić wszystkie trzy warunki: 1/ a+b >c i 2/ a+c>b i 3/ b+c >a dla A) mamy : √27= 3√3 √48= 4√3 √75= 5√3 teraz sprawdzamy: 1/ 3√3+4√3 >5√3 7√3 > 5√3 .... czyli ok. 2/ sprawdź sam 3/ sprawdź sam i podaj co Ci wyszło To Ci powiem czy dobrze

Eta: ładnie wyznaczyłeś te pierwiaski

Kamil: dziękuje wspierasz na duchu >

Eta: To teraz n sprawdź , czy z takich jak w B/ da się zbudować trójkąt a= 6mm= 0,6 cm b= 0,1dm= 1 cm c= 12 cm czy? a+b >c ........

Kamil: o,6+1cm>12 1,6>12 nie prawda wiadomo ze bedzie odpowiedz A) tam sie zgadza

Eta: No i co? sprawdziłeś już , czy nie?

Eta: i o to chodzi A jak nie zgadzało by sięe wA) to sprawdzamy dalej tak samo

Eta: Czy z takich odcinków można zbudować trójkąt 3,4,5 napisz mi ...... jeżeli tak , to może jeszcze zauważysz , jaki to trójkąt?

Eta: Czy już teraz wiesz , jak to sprawdzać?

Eta: Odpowiedz mi na moje pytanie

Eta: Ja czekam Jak mi nie odpowiesz, to więcej nie będę Ci pomagać

think: o mamo ale byka strzeliłam, ja się pytam czemu nikt nie poprawił oczywiście, że suma długości dwóch boków trójkąta ma być większa od trzeciej długości boku a + b > c a + c > b b + c > a

Godzio: pewnie dlatego Kamil nie był skłonny do zrobienia tego bo coś mu się nie zgadzało

think: ehh najlepsze, że Gustlik napisał, że ma robić wg tego co podałam, normalnie komedia omyłek

Kamil: na kogo mam patrzeć wzory co ?

Kamil: Godzio powiedz bo nie wiem do jakiego wzoru podstawiać prosze pomóz.

Kamil: Godzio napisz mi prosze te wzory bo nie wiem które wybrać prosze cie

Kamil: Godzio powiedz poprawne wzory prosze cie

Kamil:

think: ale z Ciebie sierot, rozwiązywałeś z Etą, to już wiesz KTÓRE WZORY WYBRAĆ, zresztą wzór się zanadto nie zmienił tylko znak nierówności jest w drugą stronę.

Kamil: a+b<c

Kamil: tak ma być

Kamil: co

Kamil:

Kejt: jeżeli zdawałeś maturę, to jestem pewna, że masz jakąś książkę w której są te wszystkie wzory wypisane..tylko Ci się po prostu szukać nie chce i czekasz na gotowca.. ale to już Twoja sprawa jak maturę oblejesz. nie ten wzór.. tylko te, które napisała think jako ostatnie..

Kamil: a+b>c

Kamil: taki wzór

Kejt: tak. Pamiętaj, że muszą być spełnione wszystkie 3 warunki..

Kamil: ale czego wieksze a nie jak na strące co, ktoś mi powie prosze o pomoc?

Kamil: nie zdawałem matury

Kejt: nie rozumiem co masz na myśli..

Kamil: czego jest a+b>c a nie tak jak na stronce a+b<c co?

Kejt: to na logikę.. spróbuj narysować trójkąty na podstawie obydwu wzorów i będziesz miał odpowiedź.

Kejt: jeszcze jakiś problem?

Kamil: Nie odpowiedziałeś na moje pytanie.

Godzio: Kamil proponuje zacząć myśleć https://matematykaszkolna.pl/strona/493.html

Kejt: po pierwsze.. jestem ona.. po drugie. wybacz, że wymagam od Ciebie tej odrobiny wysiłku w postaci narysowania trójkąta.. narysuj podstawę. i dwa ramiona według tego drugiego wzoru (a+b<c) tzn. ramię długości "a" od lewego końca, a "b" od prawego. zauważysz, że nie będą się stykać..oczywiście rysujesz je w kierunku środka..

Kejt: coś takiego powinno Ci wyjść..

Kamil: np a=6mm=0,6, b=0,1dm=1cm c=12 chcę do tego wzoru narysować a+b<c

Kejt: no to rysuj.. właściwie próbuj ;> powinno Ci wyjść jak na rysunku z tym, że a<b nie a>b..

Kamil:

Kamil: tak dobrze narysowałem

Kejt: tak. jest ok.

Kamil: prosze o sprawdzenie rysunku i dziękuje za pomoc

Kejt: mówię, że jest prawidłowy.

Kamil: nie zauwazyłe pytania Ety , jest to trójkąt prostokątny