Kombinatoryka
konrad509: "Tworzymy pięcioelementowe kody. W miejsce X możemy wpisać jedną z liter:A,B,C,D, a w miejsce Y
jedną z cyfr:1,2,3,4,5 (litery i cyfry mogą się powtarzać).Ile może być takich kodów?
a)X,Y,Y,Y,Y b)Y,X,X,X,X c)X,Y,X,X,X d)X,X,X,Y,Y Proszę też o rozwiązania, a nie same wyniki"
To jest zadanie z pewnej strony. Jeden koleś odpowiedział na nie tak:
"W miejsce pierwszego X−a możesz wstawić A,B,C , D (4 opcje ), za Y 5 opcji, w miejsce
kolejnego X−a znowu A,B,C,D na 4 sposoby itd. Wynika z tego, że mamy: 4 * 5 * 4 * 4 * 4 * 4 =
5 * 43 = 1280 możliwości. Aby była jasność − to jest rozwiązanie wszystkich 5 podpunktów.
Stąd te 5*44 bo jest 5 podpunktów. Ilość kombinacji dla każdego podpunktu jest równa 44."
Uparcie twierdzi ze jest dobrze, jednak ja uważam że jest źle. Oto moje rozwiązanie:
a)
4*5*5*5*5=4*54=4*625=2500
b)
5*4*4*4*4=5*45=5*1024=5120
c)
4*5*4*4*4=5*44=5*256=1280
d)
4*4*4*5*5=43*52=64*25=1600
Who is right?
30 lip 19:31
konrad509: Przy czym wiem już że b jest źle na pewno.
30 lip 19:34
think: hmm prawdopodobieństwo to dziedzina, w której mam wysokie prawdopodobieństwo, że coś sknocę

no niestety, ale raczej jestem skłonna się zgodzić z Twoim rozwiązaniem. Mamy do czynienia z
ciągiem pięcioelementowym nie zbiorem, także wydaje się że wszystko gra.
30 lip 20:40
Basia:
(b) jest źle, bo żle policzyłeś "4"
początek jest dobry
5*4*4*4*4 = 5*44
dlatego masz zły wynik
31 lip 01:21
konrad509: Ok. Dzięki
31 lip 15:43