obliczanie powierzchni marta: cześć mam zad. jakie jest pole podstawy czworościanu o polu powierzchni 64√3i polu powierzchni bocznej48√3? nie wiem czy dobrze myślę zad1 Pc−Pb= Pp 64√3 − 48√3= 16√3 16√3 * 2=32√3 jeśli jest źle to proszę o pomoc i jeszcze jedno zad 2 jakie jest pole powierzchni całkowitej narysowanego ostrosłupa prawidłowego nie wiem czy udami się dobrze narysować

R.W.16l: 1. a po co razy dwa? to nie graniastosłup, po prostu 16√3 2.ok, pytanie; o ile wiem to spodek wysokości jest punktem przecięcia się przekatnych, czyli zamiast 3, powinna być połowa boku a, czyli 4...

marta: dzięki R.W.16I:za sprawdzenie zad1 ja też tak uważam dlatego pytam bo w książce jest tak jak na rys a odp są a144 b48 c128 d 64

R.W.16l: P_P=64

	ah		8*5
PB=3*		=3		=60
	2		2

60+64=124? coś mi tu nie gra, coś z tym 3... w sensie, że trzbe jakieś dodatkowe obliczenia pewni, a nie wiem jakie

R.W.16l: na 50% to jest źle

Jack: nie no, w podstawie trójkąta nie może być 3. Może to dł. krawędzi bocznej... ale na pewno nie podstawy naszego trójkąta.

marta: dziękuję może z tym zad jest coś nie tak

marta: ale tak mam na rys.

marta: miało by to jakiś sens Pp=8²=64 v=8²√2 / 12 v= 64√2 /12 v=5,3√2 *3 v=16√2 64−16√2=48

marta: : miało by to jakiś sens

Jack: Wiesz, zapisać da sie wszystko − kwestia sensowności takich rachunków. Wysokość ostrosłupa opada na punkt przecięcia przekątnych, te z kolei przy danych z ksiązki powinny wyznaczać połowę długości boku licząc od tego punktu do boku, czyli 4cm. Tymczasem Ty na rysunku masz 3cm. Co prawda rysunek nie jest najlepszy ale wg mnie nie da się tego pogodzić.