Zadanie
Godzio:
Basia ratuj !

to jest ramie paraboli y = x
2 − 36 i musze obliczyc pole tych 2 kawalkow co zamalowalem
10 cze 07:55
Godzio: ta przerywana linia to OX
10 cze 07:56
Basia:
Cześć Godzio !
P
1 = − ∫
06(x
2−36)dx
P
2 = ∫
610(x
2−36)dx
∫(x
2−36)dx =
13x
3−36x +C
P
1 = − (
13x
3−36x) |
06=
−[ (
136
3−36*6)−(
13*0
3−36*0) ]=
− [
6*6*63−6*6*6]=
6*6*6 −
6*6*63 =
3*6*6*6−6*6*63 =
2*6*6*63=2*2*6*6=4*36=144
P
2 = (
13x
3−36x) |
610=
| | 103 | | 63 | |
[ ( |
| −36*10)−( |
| −36*6) ]= |
| | 3 | | 3 | |
| | 103−36*3*10 | |
[ |
| −(3*36−6*36) ]= |
| | 3 | |
| 10(100−108) | |
| −(−3*36) ] = |
| 3 | |
| −80+9*36 | | −80+324 | | 244 | |
| = |
| = |
| |
| 3 | | 3 | | 3 | |
P=P
1+P
2
żaden inny sposób nie przychodzi mi do głowy
10 cze 08:16
Godzio: dzięki
10 cze 08:22
Basia:
Godzio to Twoje zadanko ? Zajmujesz się całkami ? Czy dla kogoś ?
Bo szkolny poziom to nie jest. Już dawno nie, niestety.
10 cze 08:27
Godzio: na informatyke było potrzebne (bo teraz mam) i typek powiedzial ze mamy policzyc pole tego jak
chcemy
10 cze 08:37
Basia:
jak Wam już powie o co mu naprawdę chodziło to napisz, bo jestem ciekawa
wie chyba przecież, że nie znacie rachunku różniczkowego i całkowego
10 cze 08:51
Basia:
skoro to na informatykę, to sądzę, że chodzi przybliżenie pola sumą pól prostokątów
dzielimy przedział na n równych odcinków
u Ciebie to będą:
1.
6n
2.
4n
1.
budujemy prostokąty "z niedomiarem"
ich pola to
6n*f(0*
6n)
6n*f(1*
6n)
6n*f(2*
6n)
....................................
6n*f((n−1)*
6n)
P
niedomiarem ≈∑
i=0...(n−1) 6n*f(i*
6n)
budujemy prostokąty "z nadmiarem"
ich pola to
6n*f(1*
6n)
6n*f(2*
6n)
6n*f(3*
6n)
....................................
6n*f(n*
6n)
P
nadmiarem ≈∑
i=1...n 6n*f(i*
6n)
można przyjąć
| | Pniedomiarem+Pnadmiarem | |
P= |
| |
| | 2 | |
( w rzeczywistości to P = granicy tych sum częściowych przy n→+
∞, i nawiasem mówiąc to jest
definicja całki oznaczonej Riemana)
2.
tutaj będzie tak
budujemy prostokąty "z niedomiarem"
ich pola to
4n*f(6+0*
4n)
4n*f(6+1*
4n)
4n*f(6+2*
4n)
....................................
4n*f(6+(n−1)*
6n)
P
niedomiarem ≈ | ∑
i=0...(n−1) 6n*f(6+i*
6n) |
budujemy prostokąty "z nadmiarem"
ich pola to
4n*f(6+1*
4n)
4n*f(6+2*
4n)
4n*f(6+3*
4n)
....................................
4n*f(6+n*
4n)
P
nadmiarem ≈ | ∑
i=1...n 4n*f(6+i*
4n)
to się znakomicie nadaje do pisania programu liczącego pole (całkę oznaczoną)
10 cze 09:53
Godzio: Chodziło o to żeby zrobić to w przybliżeniu określić pole a dokładnie żeby robić takie
trapeziki co pół metra, program napisałem także wszystko ok a to co wyżej napisałaś to się
przydało do sprawdzenia wyniku

Ja skojarzyłem to z całkami więc odrazu napisałem
10 cze 17:19