wielomiany
madzia: co robie zle ?
0.5|x3+1|=x2−x+1
0.5|x+1||x2−x+1|=x2−x+1
|x+1|(x2−x+1)=2(x2−x+1)
|x+1|=(x2−x+1)
... tutaj juz powinien byc blad zapewne..
28 maj 21:43
Eta:
Ix+1I(x2−x+1)= 2( x2−x+1) / : ( x2−x+1)
Ix+1I= 2
teraz dokończ ......
28 maj 21:47
madzia: x+1=2 v x+1=−2
x=1 v x=−3

dziękuje.
a mam takie pytanie kiedy wiadomo jak jest wartosc bezw. ze w 100% bedzie wieksze od zera
28 maj 21:49
Amaz: jak coś jest zawsze większe od zera, np x2−x+1, a to dlatego, że Δ<0. Innym przykładem jest
x2+4 też jest zawsze dodatnie.
28 maj 23:12
madzia: czyli x
2+1 ... etc ? ; ) , ok − chyba rozumiem : ) −> bo potęga dodatnia ?, dziękuję
28 maj 23:15
Kuba: DLatego ze delta jest mniejsza od 0 czyli parabola nie przecina sie z osiami wykresu (funkcjia
nie ma miejsc zerowych) a wspolczynnik "kierujacy" stojacy przy najwiekszej potedze jest
dodatni. Gdyby Δ<0 i ax2+bx+c i a bylo mniejsze od zera to funkcjia zawsze przyjmowala by
wartosci ujemne
29 maj 07:55