matematykaszkolna.pl
mnozenie wyrazen wymiernych Konrad: Witam potrzebuje zeby mi ktos obliczyl i wytlumaczyl jak to obliczyc:
3x2+3x x−1 

razy

=
x2−1 6x 
oraz
27−x3 2x 

razy

9+3x+x2 3−x 
Z gory dziekuje
19 maj 19:03
Kejt:
3x2+3x x−1 (x−1)(3x2+3x) 3x3+3x2−3x2−3x 

*

=

=

=
x2−1 6x 6x(x2−1) 6x3−6x 
 3x3−3x 3x(x2−1) x2−1 

=

=

 6x3−6x 3x(2x2−2) 2x2−2 
a dalej nie mam pomysłu..
19 maj 19:14
Konrad: Ooo dziekiemotka Sam juz rozkminilem o co biega, ale jeszcze rozwiazanie do 2 dzialania by sie przydaloemotka
19 maj 19:21
Konrad:
 1 
A i jeszcze mam taki zonk, ze w odpowiedziach pisze

,dla x≠−1 i x≠0 i x≠1
 2 
o co w tym chodzi
19 maj 19:25
Kejt: to wartości "x" dla których mianownik będzie równy zero (przez zero niewolno dzielić) dla x=−1 2(−1)2−2=2*1−2=2−2=0 dla x=1 2*12−2=2*1−2=2−2=0 a dla x=0 6*0=0 i po pomnożeniu x2−1 też wyjdzie 0 w mianowniku.
19 maj 19:33
Kejt: drugie postaraj się sam. w razie czego mogę pomóc, ale już nie rozwiążę..
19 maj 19:34
Konrad: Ooo dzieki Ci przyjacielu, przyjaciółkoemotka
19 maj 19:35
Kejt: heh. prosz ;> jak rozwiążesz to tutaj to może uda mi się sprawdzić, jeśli chcesz.
19 maj 19:36
Konrad: Co do drugiego, to wiem ze delte musze obliczyc i wychodzi mi ujemna wiec nie ma miejsc zerowych i tu poległem bo nie wiem jak to w liczebniku napisac( jak nie ma miejsc zerowych)
19 maj 19:36
Konrad: DElta wychodzi mi −27 co oznaczaq ze nie ma miejsc zerowych i jak to wpisac tam w liczebnik[gdzie bylo wlasnie policzyc ta delte] ze nie ma miejsc zerowych
19 maj 19:40
Kejt: poczekaj. sprawdzę.
19 maj 19:41
Konrad: Twu! w mianowniku
19 maj 19:41
Kejt: hmm.. jak jest w odpowiedziach?
19 maj 19:43
Konrad: 2x, dla x≠3
19 maj 19:47
Konrad: Jestes
19 maj 19:53
Kejt: mam
19 maj 19:55
Konrad: O prosze, dawaj
19 maj 19:57
Konrad: Sam az jestem ciekawy
19 maj 19:57
Kejt:
(27−x3)2x (27−x3)(2x) 

=

=2x ;>
(9+3x+x2)(3−x) 27−x3 
19 maj 19:57
Kejt: to, że dla x≠3 to mam nadzieję dość oczywiste.
19 maj 19:58
Konrad: A skoro delta wychodzi −27, a u Ciebie jest 27 i skad to −x3emotka <niebij>
19 maj 20:01
Kejt: nie liczyłam delty. to ze wzoru skróconego mnożenia −> różnica sześcianów.
19 maj 20:03
Konrad: Aaa takie coś... nie pomyślałem że można wykorzystać wzór... Jeszcze gdybyś mi przypomnial[a] jak wyglada ten wzor
19 maj 20:05
Konrad: Sorki, przypomnialaemotka
19 maj 20:05
Kejt: a3−b3=(a−b)(a2+ab+b2)
19 maj 20:05
Konrad: Aaa jeszcze raz bardzo Ci dziękujęemotka Pozdrawiam serdecznieemotka
19 maj 20:07