Klausi!: Powierzchnia boczna walca jest prostokątem, którego jeden bok przystający do wysokości
walca ma długość 21cm, a przekątna tego prostokąta tworzy z drugim bokiem kąt miary
600. Oblicz pole powierzchni bocznej tego walca!
13 gru 22:13
gaga:
jeden bok tego prost. to h drugi 2πr
Pb= 2πrh czyli obliczyć 2πr z funkcji tg60o= √3
h/2πr =tg60o
to 2πr=h/P[3} 2πr= h*√3/3 2πr=7√3
Pb = 21*7√3= 147*√3 cm2
13 gru 22:24
xpt: Narysuj sobie ten prostokąt. Zaznacz przekątną. Oznacz kąty (kąt między przekątną a
bokiem o dł. 21 cm ma się równać 30o, a ten drugi 60o). Jeśli przetniesz ten prostokąt
wzdłuż przekątnej to możesz utworzyć trójkąt równoboczny o wysokości równej 21cm
Korzystasz z wzoru na wysokość trójkąta i pole równobocznego
h = a √3 /2 => a √3 = 2h => a= 2h / √3
P = a √3 / 4 = (2h / √3) * (√3 / 4) = 2h/4 = h/2
P= 21cm /2 = 10,5 cm2
13 gru 22:25
gaga:
√3/3 -- to po usunięciu niewymierności ale to chyba wiesz
13 gru 22:26
Klausi!: jestescie wielcy! dzieki

*
13 gru 22:30
13 gru 22:31
gaga: Klausi

moje rozw. jest poprawne

!
13 gru 22:33
xpt: Gaga - właśnie analizuję, ale nie mogę się dopatrzeć błędu w żadnym z naszych rozwiązań
13 gru 22:34
Klausi!: No ja tez tak analizuje, i nie wiem które dobrze, a które nie!

I kto mi teraz powie co
jest pięć?
13 gru 22:35
gaga: Otóż rozwinięcie pow . bocznej to własnie ten prostokąt o wymiarach
h i 2πr no nie

? i tyle
13 gru 22:36
13 gru 22:36
xpt: Już wiem gdzie popełniłem błąd.
A mianowicie -> we wzorze na pole trójkąta
Zamiast P=a
2 √3 / 4 to zrobiłem P=a
2 √3 / 4.
Czyli jednak Ty miałaś dobrze a ja popełniłem mały błąd, który popsuł całe zadanie
13 gru 22:38
gaga: Ale po co podziały na trójkaty skoro ten prostokat
to rozwinięcie pow, bocznej OK
13 gru 22:39
Klausi!: Zamiast P=a2 √3 / 4 to zrobiłem P=a2 √3 / 4.
Ten sam wzor czy mi sie wydaje? mimo wszystko dziekuje! tylko Gaga prosze powiedZ mi, bo
jestem świeża na tym forum i nie wiem co znaczy to: to 2πr=h/P[3} (przepraszam za
kłopot)
13 gru 22:40
gaga:
2πr=4/
√3 nie napisałam małej literki p i nie wyskoczył pierwiastek OK
13 gru 22:43
Klausi!: ok! dobra domysliłam sie! SERDECZNE DZIĘKI! Prawdziwi specjalisci!
13 gru 22:43
xpt: Gaga - nie ma jedynej słusznej metody w matematyce. Ty widzisz prostokąt i funkcje
trygonometryczne, a ja widzę 2 symetryczne połówki trójkąta równobocznego. Moja metoda
dała ten sam wynik co Twoja po poprawieniu mojego błędu.
13 gru 22:44
gaga: Jak masz potrzebe zawsze pisz a my chetnie pomożemy bo kochamy matmę

13 gru 22:44
gaga:
Tak zgoda tylko w/g mnie trzeba szukać najprostszych metod by dojść do celu

choć cel jest ten sam oczywiscie (bez urazy)


pozdrawiam

!
13 gru 22:47
Klausi!: Ja tez bardzo lubie! wstyd mi, bo w zasadzie mam 5 z matmy. Ale lubić to nie to samo co
kochać! Jak chcesz to moge podyktować kilka innych zadań. ?
13 gru 22:47
13 gru 22:48
Klausi!: Podziwiam Cie

o tej porze! w sumie proste ale nie lubie tych ostrosłupów!
W ostrosłupie prawidłowym trójkątnym krawędź boczna ma 4 jednostki długosci i jest
nachylona do płaszczyzny podstawy pod kątem 45stopni. oblicz objetosc ostrosłupa.
13 gru 22:52
gaga:
Ponieważ masz 5 z matmy to tak w skrócie

narysuj ten ostrosłup
P
p= a
2*
√3/4
trójkat prostokatny gdzie H jest przyprostokątną
i druga przyprostokatna jest odcinek
który jest równy 2/3 h
p h
p= ap{3]/2
dodatkowo zad. uproszczone bo jeżeli kat 45
o
to H
ostr = 2/3*h
p (bo jest on jednocześnie równoram.
połowa kwadratu o boku h
p
podstaw za a = 4 cm i do wzoru na V i tyle ok

powodzenia

13 gru 23:00
gaga:
Jeszcze coś

13 gru 23:01
Klausi!: ok w porzadku! Dzieki!
dzisiaj jestem zmeczona ale wroce tu jutro. Licze ze bedziesz i pomozesz mi jeszce z
zadaniami! Cudownie z Twojej strony Gaga!


Matematyk?
13 gru 23:03
gaga:
Mogę zapytać

w której klasie jesteś
13 gru 23:03
Klausi!: 3 liceum!
13 gru 23:07