równanie kwadratowe
Ola: x2+√2x+√7x+√14=0
wyznacz miejsca zerowe
15 maj 19:41
Ola: dziekuje za pomoc..
15 maj 20:04
Amaz: napewno dobrze to przepisałaś?
15 maj 20:18
Ola: na bank
15 maj 20:20
Amaz: gdyby przy x2 była jedna druga, to całkiem ładnie by wyszło
15 maj 20:20
Ola: no ale nie ma i też ładnie wychodzi

podstaw sobie za x −
√2 lub −
√7
odpowiedzi znam, ale dojść do tego nie umiem w żaden sposób
15 maj 20:26
Basia:
napisz jakie są te odpowiedzi, to Ci napiszemy gdzie masz błąd w zapisie; bo masz błąd;
na bank
15 maj 20:30
Amaz: ok juz mam
15 maj 20:33
Amaz:
x2+x√2+x√7+√2*√7=0
x2+x√7+√2(x+√7)=0
x(x+√7)+√2(x+√7)=0
(x+√7)(x+√2)=0
odp:
x1=−√2
x2=−√7
15 maj 20:35
bajka:
x2 +√2 *x + √7 *x +√14=0
x( x+√2) +√7( x+√2)=0
( x+√2)(x+√7)=0
x = −√2 v x= −√7
15 maj 20:37
Ola: no napisałam x −
√2 lub −
√7
Wychodzi mi jakiś zagmatwany ix
| | √9−2√14−√2−√7 | |
x1 = |
| <−− na kalkulatorze wartość około −1,41 czyli −√2, więc |
| | 2 | |
by się zgadzało.. tylko jakie cwancyki tu wykonać żeby wyszedł czysty −
√2 ?
Rozwiąż Basia to równanie kwadratowe i jak Ci miejsca zerowe wyjdą ładnie, pięknie −−> −
√7 i
−
√2 to pogratuluje.
15 maj 20:38
Ola: oo, dzięki wielkie

szału dostawałam jak 10 raz przepisywałam to równanie na kartke i caly czas takie g..no
wychodziło

dziekiiii jeszcze raz

*
15 maj 20:39
Amaz: Rozumiem, że buziak dla mnie, bo byłem pierwszy, spoko
15 maj 20:42
bajka:
spr:
dla x= −√2
(−√2)2 +√2*(−√2)+√7*(−√2)+√14= 2 −2 −√14+√14= 0 .... ok.
podobnie dla x= −√7
(−√7)2+√2*(−√7)+√7*(−√7)+√14= 7 −√14−7+√14= 0 ... też ok
15 maj 20:42
bajka: Buziak dla mnie , bo mam dodatkowo podane sprawdzenie
15 maj 20:44