matematykaszkolna.pl
ZNAJDŹ EKSTREMUM FUNKCJI cz.2 olx: Chciałabym jeszcze prosić o pomoc w rozwiązaniu dwóch przykładów, gdyż w ogóle nie wiem jak sie za nie zabrac: 1) f(x)=x−x
 1 
doszłam jedynie do pochodnej −> f'(x)=1−

i nie wiem gdzie szukać ekstremum....
 2x 
2) f(x)=|x2−5x−5| no tutaj jedynie doszłam do tego:
 x2−5x−6 dla x2−5x−6 ≥ 0  
|f(x)| = −x2+5x+6 dla x2−5x−6 < 0
i całkiem nie wiem co i jak dalej...
15 maj 18:38
Amaz: rysunekto wykres funckji do zadania 2. Myślę, że nie trzeba tutaj pochodnych by odczytać extrema
15 maj 19:02
Amaz: oczywiście to wykres paraboli, ale nie wiem jak to tutaj narysować
15 maj 19:03
paziówna: ja bardzo chętnie Ci pomogęemotka ekstremów(ewentualnie punktów przegięcia) szukasz poprzez przyrównanie pierwszej pochodnej do 0. w 1) zał. x≥0
 1 
f'(x) = 1 −

zał. x≠0
 2x 
f'(x) = 0
 1 
1 −

= 0
 2x 
2x − 1 

= 0
2x 
2x − 1 = 0
 1 
x =

/()2
 2 
 1 
x =

 4 
 1 
dla x =

funkcja f przyjmuje ekstremum. teraz badamy, czy minimum, czy maksimum:
 4 
 1 
x∊(0,

): f'(x)<0 ⇔ f maleje
 4 
 1 
x∊(

, +): f'(x)>0 ⇔ f rośnie
 4 
 1 
jeśli po lewej stronie ekstremum funkcja maleje, a po prawej rośnie, to x =

jest
 4 
minimum funkcji f
15 maj 19:03
olx: co do 1 przykładu to funkcja podstawowa miala byc oczywiscie f(x) = f(x)=|x2−5x−6| , pomylilam sie przepisujac (zamiast 6 napisalam 5) ale tam dalej juz napisalam ok. NIe rozumiem niestety skad sie wzial te wykres liczas miejsca zerowe z delty wychodzi mi x− −1 i x=6... nadal nie za bardzo wiem jak sie za to zabrac. paziówna dziekuje emotka tylko mam jeszcze pytanie jak to rozwiazanie narysowacna wykresie?
15 maj 19:17
Amaz: nom masz racje źle policzyłem x1 i x2 czyli wyniki to −1 i 6, wykres możesz narysować tak samo, tylko po prostu zmień miejsca zerowe
15 maj 19:19
olx: a czemu ten wykres odbija sie w tych miejscach zerowych?
15 maj 19:23
Amaz: no bo masz wartość bezwzględną nałożoną na całą funckje, czyli funkcja nie może przyjmować, żadnych wartości ujemnych, czyli to co jest pod osią OX odbija się w górę.
15 maj 19:26
olx: no kurcze racja, dziekuje emotka
15 maj 19:27
olx: to w takim razie funkcja nie ma ekstremów , bo nie zmienia nigdzie znaku?
15 maj 19:29
Amaz: nie, nie to pochodna ma zmieniac znak, wtedy wiemy kiedy funckja maleje a kiedy rośnie, tutaj nie liczyliśmy pochodnej, tylko narysowaliśmy wykres. Te extrema odczytaj po prostu z wykresuemotka Liczenie pochodnej w tym przykladzie wg mnie byłoby czymś niefajnym, bo trzeba by bylo rozpatrywać przypadki i łatwo jest się pomylić...
15 maj 19:31
olx: a jak z tego wykresu zrobic wykres pochodnej?
15 maj 19:46
Basia: nie robić; policzyć rachunkowa tak jak pokazała paziówna
15 maj 20:00
olx: no tak... tylko rachunkowo nie wiem jak sie zabrac za rozwiązanie przykładu 2...
15 maj 20:02
paziówna: rysunek2) x2 − 5x − 6 = (x+1)(x−6) {x2 − 5x − 6 dla x∊(−, −1)∪(6,+) f(x)= {−x2 + 5x + 6 dla x∊[−1,6] {2x − 5 dla x∊(−,−1)∪(6,+) f'(x)= {−2x + 5 dla x∊[−1,6] f'(x) = 0 ⇔ 2x−5=0 ∧ −2x+5=0
 5 
x =

 2 
x∊(−,−1)∪(6,+) brak rozw.
 5 
gdyby na chwilkę założyć, że funkcja y=x2 − 5x − 6 jest na całą dziedzinę, to xw=

 2 
 5 
więc dla x∊(−,

) f maleje
 2 
 5 
x∊(

, +) f rośnie
 2 
powracając do naszego zadania: x∊(−,−1) f maleje x∊(6,+) f rośnie patrzysz na f'(x) = −2x + 5 bo teraz patrzymy, co się dzieje w przedziale [−1,6]
 5 
x∊[−1,

) f'>0 f rośnie
 2 
 5 
x∊(

,6] f'<0 f maleje
 2 
 5 
x=

maksimum lokalne
 2 
15 maj 20:43
olx: dziekuje ! emotka
16 maj 10:28