pomocy !! Basia: Jest ktoś dobry z polaka

Monika: a o co chodzi?

Basia: trzeba mi napisać wypracowanie

Basia: temat ; potop o polakach prawdy uniwersalne czy stereotypy. pomoże ktoś

Yupikayey: ja jestem dobry ale tego nie zrobię − takie rzeczy to trzeba samemu robić!

Basia: no weźcie

Yupikayey: rozumiem robić zadania, bo ich jest milion i można sobie porobić ale wypracowanie? trzeba się nauczyć, wykuć i już, skorzystać z internetu, KSIĄŻEK, notatek i coś sklecić − i albo będzie ok albo do poprawy, ale będziesz sama próbowała; a argument typu "to forum do pomocy" "matematyczne zad to zrobicie" nie zrobią wrażenia, bo jestem niewrażliwym skurwysynem, który chce Ci pomóc mowiąc Ci abyś to sama zrobiła...

Basia: nie musisz może ktoś inny pomoże

Yupikayey: wiesz, raczej nie chodzilo mi o to, że JA nie zrobię, bo mi się nie chce, ale daję Ci cholernie dobrą radę abyś sobie później radziła z tym; jasne, kto inny zrobi teraz, a potem będzie trudniejszy temat na klasówce i co? NAMAWIAM INNYCH − nie róbcie dla Twojego dobra... ale co ja mogę wiedzieć co jest dla Ciebie najlepsze... NAMAWIAM INNYCH − zróbcie to dla Twojej wygody, ale nie przyszłości (w sensie najbliższej, nie mam na myśli kariery zawodowej itp, że bedziesz załowała że tego nie napisałaś sama siedząc za biurkiem w jakiejś firmie)

Basia: a kto mówi że będę siedziała za biurkiem w firmie że ty dobry jest z polaka to nie znaczy że każdy musi pff

Dziaku: Nie zrobisz trudno napisales ze nei zrobisz to daj sobei spokoj, nie twoja sprawa ze ktos inny zrobi, ja jakbym byl dobry z polaka to byl napisal lecz ja siedze na polskim i omawiamy wiersze i stare teksty to to tylko duze ozy i rozkmina skad oni to wiedza

Basia: no właśnie

Yupikayey: a myślisz że jestem dobry bo prosiłem wszystkich by mi wszystko robili? KSIĄŻKI itp źródła...

Basia: a kto pyta Cie czy jesteś dobry czy nie wiesz jak napisać i chcesz to pomagasz nie to nie a nie jakieś oburzenie wielkie

Dziaku: A czy ktos mowi by wsyztsko robic Ci? Kolezanka ma problem z jednym zadaniem, a tak wgl co robisz na tym forum? Pewnie wrzucales jakies zadanie? To co? Zadanie jakos mozesz tez sm zrobic? Podrecznik od matmy, internet ? Jakbys wsyztsko robil sam to by na tym forum Cie nie bylo wiec, lepiej tu juz nie namawiaj innych tyko zajmij sie soba.

Basia: czy ktoś pomoże nie wiem jak to napisać a muszę na jutro

Yupikayey: Przepraszam za wulgaryzmy... Słuchaj Dziaku, żal mi was, bo jest kurewsko duża różnica między MATMĄ a POLSKIM, a poza tym to dałem tutaj nie więcej niż 2 zadania, bo to olewam; Basiu, sama zaczęłaś pierdolić o tym, że "Ty jesteś dobry i umiesz, ja nie i potrzebuję pomocy", więc po chuja się rzucasz... jakieś "oburzenie" gdy ja Ci tylko pomagam się nauczyć podając kurwa np. źródła informacji; Jakie kurwa jedno zadanie? − CAŁE WYPRACOWANIA ZA NIĄ MAMY ODWALIĆ; a poza tym ja tu POMOGAM a nie się kłócę (no, chyba że mnie ktoś TAKI sprowokuje) Basiu NIKT Ci nie napisze, nawet wielki obrońca uciśnionych leniów Dziaku bo "lecz ja siedze na polskim i omawiamy wiersze i stare teksty to to tylko duze ozy i rozkmina skad oni to wiedza" czyli sam gówno umie a się mądrzy że inni mogą zrobić... to po co to pisałeś?... i tu miałem coś napisać ale zapomniałem co, ale to miało być puentą mojej wypowiedzi... PRZEPRASZAM, jeśli KOGOŚ uraziłem, ale jesteście porażająco sztucznie ludzcy