pomocy sir b: rozwiązuję nieróność |x| −−−−−−−−−−−−≤3 x+4 Rozpatruję 1. dla x≥0 ⋁ dla x<0 x −x −−−−−−−−−−−−≤3 −−−−−−−−−−−−−−≤3 x+4 x+4 x∊∅ x∊(−∞;−4)∪ <3;+0) czyli rozwązaniem jest suma i w rozwiązaniu x∊(−∞;−4)∪ <3;+0) w odpowiedzaich jest natomiast x∊(−∞;−4)∪ <3;+∞) Co robię źle

brg2104: help

brg2104: .

kos: założenie x ≠ −4 rozwiązanie pierwszej nierówności dla x ≥0

x −3x −12
	≤0
x+4

(−2x−12)(x+4) ≤0 => x€ ( −∞, −6> U ( −4, ∞) i x ≥0 otrzymasz: x€ <0,∞) dlaa drugiej nierówności , dla x <0

	−x −3x−12
		≤ 3
	x+4

( −4x −12)(x+4) ≤3 => x€ ( −∞, −4) U < −3, ∞) i x <0 otrzymasz : x€ ( −∞, −4) U < −3, 0) odp: jest suma obydwu rozwiązań: x€ ( −∞, −4) U < −3, ∞) Nie bardzo wiem skąd masz +3 , powinno być − 3

brg2104: czyli wychodzi na to , że x≥0 i x<0 nie rozpatrujemy jako osbonych warunków ja rozwiązałem obydwie nierówności i do przedziałów jakie mi wyszły dorzuciłem odpowiedno x≥0 i x<0 stąd mój błąd, który chciałem poznać sprawy rachunkowe pominę, bo nie one były tutaj istotne

Svanar: DZIEDZINA ? sir b zawsze pisz, bo sa punkty za to