matematykaszkolna.pl
zad matthew: Wyznacz zbior wartosci funkcji f(x) = 2cos2x − cosx
26 kwi 18:48
matthew: rysunekmam jeszcze takie zadanie: Oblicz objetosc ostroslupa prawidlowego szesciokatnego wiedzac, ze dlugosc krawedzi bocznej wynosi k oraz promien okregu wpisanego w podstawe tego ostroslupa wynosi r. prosze o pomoc
26 kwi 20:49
matthew: wiedzialbym jak rozwiazac zadanie, gdybym mial okrag opisany, natomiast ze wpisanym mam problem.... prosze o jakas podpowiedz
26 kwi 21:01
Eta: r= h( trójkąta równoboczneg) o boku dł; "a"
 a3 
r=

 2 
 23 r 
to a=

 3 
 a23 
Pp= 6*

=.....
 4 
H ostr. wyznacz z tw. Pitagorasa z trójkąta prostokatnego H, a, −−− dł. przyprostokątnych , k −−dł. przeciwprostokątnej
26 kwi 21:11
Godzio:
 a3 
r =

 2 
 2r 
a =

 3 
1 

a2 + h2 = k2
4 
1 4r2 

*

+ h2 = k2
4 3 
r2 + 3h2 = 3k2 3h2 = 3k2 − r2
 3k2 − r2 
h2 =

 3 
H2 + r2 = h2
 3k2 − r2 3r2 
H2 =


= {3k2 − 4r2}{3}
 3 3 
 3k2−4r2 
H =

 3 
 a23 
 4r2 
3 *

* 3
 3 
 
Pp = 6 *

=

= 23r2
 4 2 
 1 1 3k2−4r2 2r23k2−4r2 
V =

* Pp * H =

* 23r2 *

=

 3 3 3 3 
sprawdź czy nigdzie się nie pomyliłem
26 kwi 21:24
tylkoniematma: na to pierwsze f(x)=2cos2(x)−cos(x) czyli 2cos2(x) − cosx= 0 cos(x)(2cos(x)−1)=0 dla cosx=o dla x={π/2 +kπ} dla cosx=1/2 dla x={π/4 +kπ} gdzie k ∊ C
26 kwi 21:36
matthew: ok. wyszlo dzieki Eta emotka
26 kwi 21:39
matthew: Oblicz wartoc wyrazenia:
(x−y)(x4−y4) 2xy(x3 − y3) 


x2 − y2 x2 + xy + y2 
zaczalem tak:
(x−y)(x4−y4) 2xy(x3 − y3) 


=
x2 − y2 x2 + xy + y2 
 (x−y)(x2 − y2)(x2+y2) 2xy(x−y)(x2 + xy + y2) 
=


=
 (x−y)(x+y) x2 + xy + y2 
 (x−y)(x+y)(x+y)2 − 2xy 
=

− 2xy(x−y) = (x−y)(x+y)2 − 2xy − 2xy(x−y)
 x+y 
26 kwi 21:57
Godzio: 2 linijka
(x−y)(x−y)(x+y)(x2+y2) 2xy(x−y)(x2+xy+y2 


=
(x−y)(x+y) x2+xy+y2 
(x−y)(x2+y2) − 2xy(x−y) = (x−y)(x2 + y2 − 2xy) = (x−y)(x−y)2 = (x−y)3
26 kwi 22:03
matthew: sorki, przyakdkiem wyslalem... to jest dokonczenie: = (x−y)(x2 + 2xy + y2) − 2xy − 2xy(x−y) = x2(x−y) + 2xy(x−y) + y2(x−y) − 2xy − 2xy(x−y) = = x2(x−y) + y2(x−y) − 2xy .... nie wiem co zrobic dalej...
 7 
mam jeszcze takie dane: x = 1,(2) i y = 2

 9 
musze je wstawic do tego wyrazenia powyzej, ale wychodza mi zle wyniki.... nie wiem wlasciwie jak interpretowac ta liczbe x = 1,(2).... prosze o pomoc
26 kwi 22:03
Godzio:
 11 
x = 1,(2) =

 9 
 7 25 
y = 2

=

 9 9 
podstaw a dalej sobie już dasz radę
26 kwi 22:05
matthew: dzieki Godzio emotka wyszlo a mozesz napisac mi jak przeksztalciles liczbe 1,(2) do postaci ulamkowej?
26 kwi 22:37
Eta: 1, (2) = x /*10 12, (2) = 10x odejmujemy:
 11 
11= 9x => x=

= 1 29
 9 
emotka
26 kwi 22:50
Godzio: emotka
26 kwi 22:51
matthew: mam jeszcze takie zadanie....
 1 
Dana jest funkcja f(x) =

. Wyznacz rownanie prostej y = ax + b (a≠0), ktora z wykresem
 2 
 1 
funkcji ma tylko jeden punkt wspolny A(2,

)
 2 
podstawilem ten punkt do prostej, tak jak zwykle nalezy zrobic kiedy wyznaczamy wzor f. liniowej. brakuje jeszcze jednego punktu.... myslalem, ze to jeden z nich (0, y) lub (x,0) − zdawajac sobie sprawe, ze bede musial sie jeszcze uporac z x i y − poniewaz prosta przecina oby dwie osie.... jendak nie wiele to pomoglo.... prosze o jakas podpowiedz
26 kwi 22:55
matthew: o dziekuje wam emotka
26 kwi 22:55
Godzio: Coś za mało danych żeby podać dokładne równanie tej prostej
26 kwi 23:00
matthew: ... nie rozumiem za bardzo.... szczerze pierwszy raz spotykam sie z czyms takim jak 1,(2) co to w ogole jest za liczba? nie za bardzo rozumiem to odejmowanie... tzn co od czego dokladnie jest odejmowane....? i dlaczego nalezy mnozyc razy 10?
26 kwi 23:03
matthew: ja tam sie pomylilem.... dopiero teraz zauwazylem....sorki... wzor funkci ma wygladac tak:
 1 
f(x) =

parabola
 x 
26 kwi 23:05
Godzio: mnożysz zawsze tyle 10 ile jest liczb w okresie np. 1.(123) = x tutaj razy 1000 1,(23) = x / * 100 itd 1,22222 = x / * 10 12,2222 = 10x / − x 12,2222 − x = 9x 12,2222 − 1,2222 = 9 x 11 = 9x
 11 
x =

 9 
Teraz zrozumiałe ?
26 kwi 23:06
Godzio: jak coś to hiperbola emotka dobra to robimy
26 kwi 23:07
matthew: no wlasnie emotka
26 kwi 23:08
matthew: ale ja tylko o podpowiedz prosze, bo chcialbym sam zrobic to zadanie emotka
26 kwi 23:09
stachu: jak masz tylko jeden punkt to przechodzi przez niego pęk prostych ograniczony ramionami hiperboli
26 kwi 23:10
Godzio:
 1 
f(x) =

 x 
 1 
A(2,

)
 2 
y = ax + b a ≠0
1 

= 2a + b
2 
 1 
b =

− 2a
 2 
 1 
y = ax +

− 2a
 2 
f(x) = y
1 1 

= ax +

− 2a / * x
x 2 
 1 
ax2 (

− 2a)x − 1 = 0
 2 
zał. Δ = 0
 1 1 1 
Δ =

− 2a + 4a2 + 4a = 4a2 + 2a +

= (2a +

)2 = 0
 4 4 2 
 1 
(2a +

)2 = 0
 2 
 1 
a = −

 4 
 1 1 1 1 
y = −

x +

+

= −

x + 1
 4 2 2 4 
26 kwi 23:10
Godzio: AA to nie patrz na to Podstaw punkt A do prostej oblicz "a" lub "b" Przyrównaj y do f(x) i że ma być tylko jeden punkt wspólny Δ = 0
26 kwi 23:12
stachu: i tak na prawde rozwiązaniem będzie prosta x=2, ponieważ inaczej prędzej czy później jakakolwiek prosta przetnie hiperbole ponieważ one dążą do obu nieskończoności
26 kwi 23:12
stachu: rysunekA Poprowadźmy jakąkolwiek prostą z współczynnikiem kierunkowym dodatnim (szara) i ujemnym (niebieska). Prędzej czy później nastąpi drugie przecięcie. Jedynym rozwiązaniem jest x=2 (czerwona)
26 kwi 23:20
Godzio: ano też prawda
26 kwi 23:28
Godzio: rysuneka taka ? emotka
26 kwi 23:30
stachu: pisałem już wcześniej, że to będzie pęk prostych ograniczony hiperbolami, takich prostych będzie dużo
26 kwi 23:33
stachu: znaczy przepraszam, będzie styczna do tego punktu i x=2, przepraszam najmocniej
26 kwi 23:36
matthew: ale spojrzcie na tresc zadania jeszcze raz emotka jest tam maly szczegol, ktory rozwiewa wszelkie watpliwosci dziekuje wam za odpowiedzi emotka
26 kwi 23:39
matthew:
 1 
a jednak nie, pomylka, sorki, chodzilo mi o ten warunek a≠0, ale to tyczy sie tylko y =

 2 
tzn ze x = 2 rowniez jest dobry, wiec mam brac pod uwage dwie odpowiedzi?
26 kwi 23:43
stachu: skoro nic nie ogranicza to rozwiązaniami są styczna do hiperboli w I ćwiartce układu w punkcie P i x=2
26 kwi 23:48
matthew: Godzio z tym okresem jest prawie wszystko zrozumiale, tylko dlaczego akurat po przecinku
 1 
jest 5 dwojek? czy to wynika z tego, ze 0,2 to

?
 5 
i na koncu jak podstawiasz za x liczbe, dlaczego ona ma po przecinku cztery cyfry, skoro na poczatku x byl rowny: 1,22222 ? dlaczego nalezy odejmowac x po obu stronach?
26 kwi 23:52
stachu: czy to 5 dwójek czy to 1289, nie ważne. Właśnie po to jest okres to jest liczba 2 po przecinku dążąca do nieskończoności. A jak odejmujesz stronami to okres też odejmujesz. Stąd z 12,(2) − 1,(2) = 11.
27 kwi 00:03
matthew: rysunekW trojkacie o bokach dlugosci 5, 7, i 8 oblicz dlugosc srodkowej poprowadzonej do najdluzszego boku. Prosze o pomoc
27 kwi 01:01
stachu: rysunekβ=π−α cosβ=−cosα I użyj 2x twierdzenia kosinusów.
27 kwi 09:41
asda: ΔΩ⇒αβδπ∄Ωβ⇒ΩΔ∑≈⇒∫→ i wtedy wam wyjdzie
27 lut 12:08
asda: 75 112 112 x3 + x2 + x + 1 x3 + x2 + x + 1 510 510 82x−1 + 4x = 2 82x−1 + 4x = 2 22009 22009 64 = 82 = (23)2 = 23*2 = 26 64 = 82 = (23)2 = 23*2 = 26 345 345 5x2−2 5x2−2 xx2 = eln xx2 = ex2lnx xx2 = eln xx2 = ex2lnx 3 √3 121 √121 38 3√8 4625 4√625 3 2 3 √2 23 23 145 145 27 + 37 = 57 27 + 37 = 57 (123 − 278) * 45 (123 − 278) * 45
1 2 4 

+

− 1

2 3 5 
1 2 4 + − 1 2 3 5
3x − 2  

2x + 1  
3x − 2 2x + 1
2 + 12  

1345  
2 + 12 13 − 45
  3 + 14  
2 +

 7 − 89 
 

5  
3 + 14 2 + 7 − 89
27 lut 12:08