zad
kolka: 43x−2*42x+1+5*4x+1−16=0
25 kwi 12:55
kolka: 3x−3x−1+3x−2+...+1/2√10*3x+1−9
25 kwi 12:56
kolka: log(3x+4)+log(x+8)=2
wyznaczylam dzidzine dx nalezy(−4/3 ,+∞)
i potem rozwiazuje rozwnanie i mi wychodzi cos takiego 3x2+38x−68=0 i chyba zle cos
25 kwi 13:00
kolka: log23x−log3x3+2=0−>zrobilam podstawienie i wyszlo t2/t3=2
25 kwi 13:01
kolka: 4−logx=3√logx
25 kwi 13:01
kolka: xlogx=100x
25 kwi 13:02
kolka:
25 kwi 13:11
kolka:
25 kwi 13:18
Gustlik: 4
3x−2*4
2x+1+5*4
x+1−16=0
4
3x−2*4
2x*4
1+5*4
x*4
1−16=0
4
3x−8*4
2x+20*4
x−16=0
Podstawiam
t=4
x>0
t
3−8t
2+20t−16=0
Szukam pierwiastka wśród podzielników 16:
Z={+−1, +−2, +−4, +−8, +−16}
Robię schemat Hornera:
W(t):
1 −8 20 −16 ←współczynniki W(t)
W(t):(t−1) 1 1 −7 13 −3 ←reszta W(1)=−3, szukam dalej:
W(t):(t+1) −1 1 −9 29 −45 ←reszta W(−1)=−45, szukam dalej:
W(t):(t−
2)
2 1 −6 8 0 ←reszta W(2)=0: 2 jest
pierwiastkiem wielomianu
Obliczam wg zasady: spisuję pierwszy współczynnik
1 wielomianu do dolnego wiersza, a potem
liczę tak:
2*
1+
(−8)=
−6
2*
(−6)+
20=
8
2*
8+
(−16)=
0
Wynik dzielenia W(t):(t−
2) to lliczby
1 −6 8, są to współczynniki funkcji
kwadratowej t
2−6t+8.
Mamy jeden pierwiastek t=
2 z Hornera.
Rozwiązuję funkcje kwadratowa otrzymaną z dzielenia:
t
2−6t+8.
Δ=b
2−4ac=(−6)
2−4*1*8=36−32=4
√Δ=2
| | −b−√Δ | | 6−2 | | 4 | |
t1= |
| = |
| = |
| =2
|
| | 2a | | 2 | | 2 | |
| | −b+√Δ | | 6+2 | | 8 | |
t2= |
| = |
| = |
| =4
|
| | 2a | | 2 | | 2 | |
Zatem t=2 (2−krotny) lub t=4 − oba >0, spełniają założenia dla funkcji wykładniczej
Wracam do starej zmiennej:
4
x=2 lub 4
x=4
4
x=4
1/2 lub 4
x=4
1
26 kwi 00:41
Eta: 4x=t , t >0
t3−8t2+20t−16=0
t3−2t2−6t2+12t+8t−16=0
t2( t−2) −6t( t−2) +8( t−2)=0
(t−2)(t2−6t +8)=0
(t−2)( t−2)(t−4)=0
t= 2 −−− pierw. dwukrotny v t= 4
to: 4x=2 v 4x=4
odp: x = 12 v x= 1
26 kwi 01:26
Gustlik: Eto, dobry sposób, tylko nie kazdy wpadnie na to, że tak trzeba rozbic i pogrupować
współczynniki. Nawet ja, choć mam wprawę w rozwiązywaniu zadań, musiałbym się chwilę
zastanowić nad znalezieniem liczb pasujących do znalezienia wspólnego czynnika, a co dopiero
uczeń zdający maturę, na której nie ma czasu.
Schemat Hornera jest najlepszy w takich
sytuacjach − powyzej opisalem, jak ja to robię. Twoja metoda, choć ciekawa jest jeszcze
bardziej kombinacyjna i skomplikowana niż przekształcanie równania okręgu wzorami skróconego
mnozenia, co jest stosunkowo proste.
Schematem Hornera robisz szybko, skutecznie i bez
kombinowania − to alternatywna metoda do
dzielenia wielomianów przez dwumian liniowy x−p.
Opis schematu Hornera znajduje się tu:
https://matematykaszkolna.pl/strona/1401.html.
27 kwi 01:06